Witam. Mam taki problem:
Jak mam juz jakies 1/4 paliwa w zbiorniku to auto mi przysiada na wysokich obrotach (ale nie zawsze), na ostrzejszych zakretach kiedy bardziej bujnie autem, jak ostro przyspiesze.
Jak zacznie sie dusic i dodam mu gazu to jest jeszcze gorzej, musze wcisnac sprzeglo i mu odpuscic zeby obroty spadly na wolne, tak jakies 2-3 sekundy i dopiero mozna dalej jechac.
Dodam ze zbiornik nie jest już oryginalny, ale po wymianie miałem tak tylko jak miałem już na prawde końcówke paliwa.
Jak zbiornik jest pełny to wszystko jest ok.
Czy to może oznaczac koniec pompy paliwa? Czy jest jakas inna przyczyna?
Auto 96rok przebieg 104 000 silnik rover.
Pompa paliwa pierwsza.