Rover na cieplym silniku nie pali na benzynie

[śledzik]

radziu1,6, ja to wiem. mozesz jeszcze zrobic tak ze odpinasz emulator wtryskow i jezdzisz troche na Pb. Jesli nadal beda problemy na cieplym silniku to moze to byc wina komputera

[radziu1,6]

Tak wlasnie mysle zrobic, odepne go i pojezdze na benie, czesto gesto kapie na niego woda bo jest w takim miejscu:/ wiadomo jak to swap. Musze to przemodzic....

[Barnii]

Tak wlasnie mysle zrobic, odepne go i pojezdze na benie, czesto gesto kapie na niego woda bo jest w takim miejscu:/ wiadomo jak to swap. Musze to przemodzic....

Jak na niego może woda lecieć jak on jest do wewnętrznego nadkola przykręcony Szukasz problemu tam gdzie go nie ma...

[Senn#1869]

Dzisiaj przjechalem okolo 30km auto odpalilo bez problemu na benie, pojezdzilem na gazie po czym w trakcie jazdy przelaczylem na bene i o dziwo działał sobie, zajechalem do domu zrobilem probe, silnik goracy i działa na beznynie :roll:  nie wiem kompletnie co mu sie dzieje. Dzien suchy bez deszczu w sumie, moze cos sie dzieje zaleznie od deszczu wilgoci  itd...

Ile na tym gazie pojezdziles? Oby ci problem ustapil, w co nie bardzo wierze Jesli sie powtorzy sprobujcie zrobic tak jak pisalem wczesniej.

Radek, jesli podczas testu przelaczysz z lpg na bene i obrotek bedzie pokazywal predkosc obrotowa silnika to znaczy ze CPWK powinien byc dobry. Jesli wskazowka pojdzie do zera to moze byc lipny. Zreszta tak jak mowisz - chodzi na gazie to musi byc dobry. Ja nadal bym szukal przyczyny w pompie.

[radziu1,6]

Senn, na gazie w sumie pracowal okolo 30 minut pozniej przelaczylem na bene zeby sprawdzic. Tez w to watpie ze problem ustanie. Jak sie powtorzy a pewnie tak to zrobie jak pisales

[Bocian_s#313]

mlodyolek#1934, słusznei zauwazył. Może cewka w emulatorze wtryskiwaczy świruje i jak załączy się na LPG i zagrzeje to potem nie chce odpuścić mimo przejścia na PB. Jak nie będzie chciał odpalić to sprawdź czy wtryskiwacze cykają. Nawet przy wadliwej pompce silnik próbowałby zagadać.

A jak jeszcze o wilgoci mówisz to może sprawdź czy zasilanie pompki nie daje ciała gdzieś w czasie deszczu... Sprawdź wtyczki czy nei pośniedziałe i kable czy nie poprzycierane.

[radziu1,6]

Problem o dziwo narazie znikł, od tego w sumie czasu jak wziołem akusia do ladowania. Moze jakies bledy komp złapał :roll: trzeci dzien wszysko pracuje prawidłowo. Kable przy pompie sa ok bo w tym miesiacu byla wymieniana, wymienialem na nowe bo tamte juz byly troche wymęczone