Była to zwykła blaszana podkładka wykonana z dosyc miekkiej blachy o grubosci 1,5 mm , z otworem na śrubę gwint M20x1 jest o niej mowa tez w ksiazce Morawskiego w rozdziale : 2.8.3 Montaz silnika na stronie 104. Poniżej masz fragment tekstu który o tym mówi . Sądze ze brak tej podkładki jako zabezpieczenia przed odkreceniem tej duzej sruby powodował nadgorliwie , za mocne dokrecenie , niewłasciwem momentem tej sruby 38 , tak mocne ze potem jest problem z jej odkreceniem. oto fragment w/w tekstu :
-— na czop wału korbowego założyć koło pasowe wału, podkładkę
zabezpieczającą, wkręcić śrubę i dociągnąć kluczem
dynamometrycznym momentem 137 N m;
— zagiąć podkładkę zabezpieczającą na łbie śruby;