Na zdrowy rozum to nie. Skoro most z argenty daje się zamontować w normalnym poldku bez obcinania wału, to jest własnie tak, że jaki most nie założysz będzie sie końcył w tym samym miejscu. Zostaw wał skracany, jeśli jest dobrze zrobiony i wyważony z całością. Jak nie to lepiej pierwszą cześć przełóż z Argenty, druga jstandardowo z poloneza, argentowska na śmeitnik.