Ta "gruszka" po wciśnięciu jej 2-3 razy twardnieje, i podczas naciskania czuć pod palcami jak delikatnie "szumi" paliwo.
Świece, hmmm.... żeby się do nich dobrać trza będzie poodkręcać parę części z silnika. Jak się do nich już dobiorę to mogę je odkręcić i sprawdzić -> ale jak z dokręceniem, czy wystarczy je wkręcić "na oko" do oporu.
One są połączone równolegle, więc w teorii jak jedna grzeje to reszta też powinna no chyba, że sama świeca może być upalona.
A co z filtrem paliwa, czy to że mi się tak z Poldkiem dzieje może być spowodowane zapchanym filtrem??