Autor Wątek: Nagle gasnie napostoju  (Przeczytany 1952 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nagle gasnie napostoju
« dnia: Grudzień 21, 2009, 18:21:03 pm »

Mis Uszatek

  • Gość
Witam wszystkich i prosze o pomoc , szukam juz ze 2 dni podobnych objawow ale niestety nie znalazlem wiec mam pytanie odnosnie PN ATU + 2000 r. otuz lubi zgasnac w oczekiwaniu np. na zielone swiatlo po czym cofam kluczyk i normalnie odpalam acz kolwiek ostatnio przy prubie ponownego odpalenia nawet nie jekna tylko kontrolki mi gasly prawie do zera ale ja bym tych 2 usterek ze soba nie wiazel. Kontrolka kompa zapala sie tylko na gazie a na benie gasnie i sie nie zaswieca, acha i jeszcze ma dziwne obroty niby trzyma te 900 ale slychac ze nie sa rowne tak jakby sie "przygotowywal do zgazniecia ", w tym samym czasie co ta usterka wystapilo pod maska ciche pstrykanie takie " trrrrrrrrrrr" o niezmiennej czestotliwosci bez wzgledu na wysokosc obrotow ale powyzej 2500 to nie slychac .Co to moze byc i od kturego czujnika zaczac bo definitywnie chodzi tu ojakaz czesc elektryki ????????????????

Nagle gasnie napostoju
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 21, 2009, 18:49:59 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3834
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Po pierwsze to nikt tu nie jest jasnowidzem. Powiedz czy to wielopunkt GSi czy jednopunkt Boscha GLi. Po drugie popraw ortografię, bo aż boli jak się to czyta...
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Nagle gasnie napostoju
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 21, 2009, 19:05:52 pm »

Mis Uszatek

  • Gość
To wielopunkt GSI

Nagle gasnie napostoju
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 21, 2009, 20:50:57 pm »

Mis Uszatek

  • Gość
Nagle gasnie na postoju


Fist !! dzieki za zainteresowanie tematem tylko nie wiem czy chcialbys pomoc czy bawi cie to ze mi sie spacja nie wbila ?????

Nagle gasnie napostoju
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 21, 2009, 21:16:59 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Y.. A ŁADOWANIE MASZ ? :)

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Nagle gasnie napostoju
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 21, 2009, 21:31:37 pm »

Mis Uszatek

  • Gość
Ladowanie w normie ale kilka miesiecy temu skoczylo mi na ponad 17 V ale bezposrednio po tej awarji nie bylo skutkow ubocznych

Nagle gasnie napostoju
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 21, 2009, 21:44:10 pm »

simon0203

  • Gość
sprawdz silniczek krokowy czy działa wykrec go i odpal auto zobacz czy sie obraca on mzoe jzu byc zabrudzony i tak sie robi miałem takie obiajwy wymienilem silniczek krokowy i nagle mam spokoj :)

Nagle gasnie napostoju
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 21, 2009, 21:54:19 pm »

Mis Uszatek

  • Gość
Jak mowisz wyjac silniczek i odpalic i on ma sie krecic ????
niby pol roku temu wymienialem ale na taki z Allegro wiec lepiej sprawdzic.
A co z tym trykaniem ??? zrobilem sobie "stetoskop lekarski" (domowym sposobem)  :)
i prubowalem nasluchac z kad to sie wydobywa i tak "badalem" rzepustnice, krokowy, wtryski itd i nic nie wybadalem ominalem tylko cewke WN a teraz podejzewam wlasnie ją czy to mozliwe ze psujaca sie cewka moze "trykac" ??????/

Nagle gasnie napostoju
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 22, 2009, 21:13:00 pm »

simon0203

  • Gość
tak ma sie krecic tylko jak odpalisz to bedzie miałzawrotne odroty najlepiej robic to we 2 wiesz tanie slinciczki krokowe typu made in chimna wytrzymuja poł roku potem nadaja sie na zupe

Nagle gasnie napostoju
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 22, 2009, 23:21:29 pm »

Mis Uszatek

  • Gość
To u mnie jest troche dziwna sprawa bo jak odlaczylem wtyczke od krokowca to silnik nie zareagowal w zaden sposob jakby mu bylo obojetne czy on tam jest czy nie ( na odpalonym silniku odlaczalem) i do tej wtyczki podlaczalem 2 inne i tam sie nic nie kreci, ale juz zamowilem nowa cewke bo zauwazylem ze ma jedna koncowke wyszczerbiona i tam pomiedzy nasadami kabli wali taka iskra ze by konia zabila ale tylk po zdjeciu kabla ze swiecy z odpowiedniego kabla

[ Dodano: 03 Sty 2010 16:28 ]
Odświeżam temat bo usterka nadal występuje . ale zrobiłem następujące rzeczy -
wymieniona cewka , kable WN , krokowiec, sprawdzone i poprawione wszystkie masy pojazdu, wymieniony regulator napięcia - ładowanie 14,3-14,4  i ciągle słychać te "trrrrr" gdzieś po lewej stronie komory silnika lub gdzieś głęboko pod deską tego nie jestem pewien trykanie słychać w czasie dodania gazu gdy gaz puszczam to trykanie ucicha no i auto nadal czasem sobie gaśnie bez zapowiedzi , zaobserwowałem jeszcze ze najczęściej gaśnie gdy są włączone światła dmuchawa i włączy się wentylator chłodnicy i wtedy obroty dość mocno spadają i albo się podniesie albo nie. Pomóżcie bo już głupieje .