Autor Wątek: Czy wskaźnik poziomu LPG może zamarznać!!!???  (Przeczytany 1147 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Czy wskaźnik poziomu LPG może zamarznać!!!???
« dnia: Styczeń 28, 2010, 13:04:04 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Przejechałem 250 km, a dalej mam pełen zbiornik gazu (zdaniem kółek na przełączniku). Może to zamarznąć? Jakaś woda skroplona, czy co do diabła... .
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Czy wskaźnik poziomu LPG może zamarznać!!!???
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 28, 2010, 14:01:31 pm »

pianek89

  • Gość
Raczej nie. Sam przelacznik masz przeciez ze wskaznikiem w srodku kabiny. A w srodku po nagrzaniu jest temperatura dodatnia wiec by odmarzlo. Raczej moglo by sie cos zaciac w butli. Ja bym przynajmniej na takie cos stawial.

[ Dodano: 28 Sty 2010 14:06 ]
Dzwonilem do znajomego gazownika i powiedz ze mogl spieprzyc sie czujnik przy butli, lub ktorys z kabelkow ktory jest od czujnika do przelacznika. Ponoc strasznie cienkie sa i mogles jakims cudem, jak ida pod kabina urwac przez snieg.

Czy wskaźnik poziomu LPG może zamarznać!!!???
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 28, 2010, 14:17:41 pm »

simon0203

  • Gość
kolego proponuje zrobic taki test wziasc mlotka gumowego i pare razy uderzyc w butle tlyok nie jakos masakrycznie mocno tylko z sila umiorkowana i powinien sie pływak odwiesic :)

Czy wskaźnik poziomu LPG może zamarznać!!!???
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 29, 2010, 22:54:16 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Dziękuję za pomysły! Jutro mam wolne, coś pogrzebię w aucie. Młotek gumowy mam gdzieś zakopany, ale może znajdę!
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!