Autor Wątek: Pomiar kompresji i próba olejowa  (Przeczytany 6697 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pomiar kompresji i próba olejowa
« dnia: Luty 06, 2010, 21:17:57 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
1.mozesz nie zdejmowac przewodow ,ale jak bardzo chcesz to odlacz wtyczki od modulu
2. tak z 3s
3. 10ml i krecisz odrazu
4. przede wszystkim rownych ,co przyrzad to inny wynik ,ale nie mniejszych niz 10atm
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Pomiar kompresji i próba olejowa
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 06, 2010, 21:35:52 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Nie zapomnieć o wciśnięciu gazu podczas kręcenia rozrusznikiem.
Kiedyś poprosiłem o pomoc podczas tej operacji takiego niekumatego i takie mi wyszły wyniki, że zmartwiło mnie to dogłębnie do czasu ponownego mierzenia z bardziej kumatym...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Pomiar kompresji i próba olejowa
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 07, 2010, 00:23:55 am »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
2. Aż ciśnienie przestanie rosnąć.
3. Już 5ml wystarczy- wstrzykiwac bezpośrednio przed wkreceniem manometru.
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Pomiar kompresji i próba olejowa
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 07, 2010, 18:25:52 pm »

mariusz_u

  • Gość
Masz poczytaj TUTAJ i będziesz wiedział wszystko.  :wink:

Pomiar kompresji i próba olejowa
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 09, 2010, 16:27:40 pm »

knrdlvn

  • Gość
Cytat: "Daro"
kolega na fizykę nie uczęsczał :) jak wiadomo ciecz nie typu olej nie jest ściśliwa.

spróbuj zatkać otwór pustej strzykawki i wcisnąć do połowy tłok a potem tak samo napełniając ja olejem do 1/3 .....


Też racja, a ja nie mogłem wykombinować dlaczego im więcej oleju tym większe ciśnienie wychodzi  :D  

Tak czy inaczej niech mi teraz ktoś powie że gaz niszczy silniki  :twisted:

Pomiar kompresji i próba olejowa
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 09, 2010, 16:55:40 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Miałeś w zwykłym 1.6 GLI ciśnienie sprężania powyżej 14-tu, a nawet 17? To prawie diesel!
Przy próbie olejowej do cylindra wlewa się max. łyżkę stołową oleju, albo dwie od herbaty.
Istota tego działania polega na uszczelnieniu tą niewielką ilością oleju na parę sekund części uszczelniającej tłoka (pierścieni) by stwierdzić, czy przynosi to różnice w pomiarze ciśnienia sprężania.
Z tego, co pamiętam, te silniki mają ciśnienie sprężania nominalne jakieś 1.2 MPa. Jeśli wyszło więcej, to albo miernik jest zrąbany, albo wlałeś na prawdę porządne ilości oleju do cylindrów (i mogłeś przy pierwszych suwach silnika np. pokrzywić korbowody, uszkodzić tulejkę korbowodu czy piasty tłoka i sworzeń) albo pierścienie na tłokach oraz zawory są w miarę dobrym stanie, ale powierzchnia czoła tłoka i wnętrze komór spalania obłożone jest grubą warstwą nagaru, co raczej mało możliwym jest, by oba te zjawiska występowały razem, albo ktoś makabrycznie zjechał głowicę i silnik jest doprężony jak półdiesel.

Ja jakiś miesiąc temu mierzyłem ciśnienie sprężania w moim Poldoroverze i wyszło mi po 1.4 MPa na każdym garze - i jest to nominalne ciśnienie sprężania w tym silniku, a jak na jednostkę benzynową, jest on dość wysilony (stopień sprężania 10.5:1, oraz moc - lekko ponad sto koni przy jakichś 6000 rpm).
Warto rozpiąć zasilanie uzwojenia pierwotnego cewki WN, odciążamy wtedy akumulator, który nie musi zużywać swej cennej energii na proces zapłonu.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Pomiar kompresji i próba olejowa
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 09, 2010, 22:01:29 pm »

knrdlvn

  • Gość
Tak wyszło że w sumie najwięcej wlałem 20-25cm3 oleju (na dwa razy z przerwą na sprawdzenie innych cylindrów). Najistotniejszy w takim razie jest pomiar "na sucho" a skoro wyszło wszędzie niemal równo 11 to ok. Bałem sie że będzie sporo mniej.
Głowica była planowana raz, a co do nagarów to jak ją robiłem 20kkm temu, to komory spalania i zawory polerowalem "na lustro". Silnik nie bierze więcej jak 0,5 oleju na 1000km, chodzi bez większych zastrzeżeń więc za dużo nagarów nie powinno się osadzić.

Pomiar kompresji i próba olejowa
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 10, 2010, 05:57:05 am »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Pół litra oleju na tysiąc km daje ich pięć na 10 kkm. Czyli nie ma sensu wymieniać w nim oleju, bo samymi dolewkami to uczynisz.
W posiadanym przeze mnie Poldoroverze jest znacznie lepiej, zmieniałem mu olej co jakieś 25 kkm (instrukcja poleca co 20 kkm) i nigdy nie było potrzeby jego dolewania. Zawsze leję Lotosa 5W40 syntetyka, doskonałe polskie smarowidełko.
Także i test, jaki mu zafundowałem - jazda na jednym oleju od lipca 2007 do maja 2009, dystans prawie 40 kkm (rocznie robię jakieś 20 z małym hakiem) nie wykazała praktycznie ubytku oleju, wlałem weń 4.5 litra, a wyszło 4.2. Silnik jest w extra stanie.
W klasycznych silnikach Poloneza trzeba dość często wymieniać uszczelniacze trzonków zaworów, one dość szybko ulegają zniszczeniu przez temperaturę i zaraz olej leje się po trzonkach.
Pierścienie są dość dobre, ale wszystko zależy od precyzji ich spasowania w rowkach tłoków, luzów w zamkach oraz rozmieszenia zamków na tłoku. Teraz nikomu nie chce się w takie sprawy bawić, ale jak się poślęczy z mikrometrem i szczelinomierzem nad pierścieniami, z kawałkiem papieru ściernego i płyty traserskiej, to efekty są potem współmierne do włożonej pracy.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Odp: Pomiar kompresji i próba olejowa
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 21, 2019, 20:11:33 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
.mozesz nie zdejmowac przewodow ,ale jak bardzo chcesz to odlacz wtyczki od modulu
Cholera, ja nie odłączyłem i właśnie zastanowiło mnie, czy czegoś nie popsuję, kiedy tak iskry przeskakiwały w obrębie modułu.  <idiota>
Na 3 i 4 pobieżnie zmierzyłem ciśnienie. Na obu jest blisko 10; oczywiście poniżej. Tylko tyle udało mi się zrobić, bo muszę mieć światło dzienne do tej roboty - ale generalnie chyba nie ma tragedii. Przynajmniej ja spodziewałem się gorszego wyniku, zwłaszcza na ostatnim cylindrze, do którego jakiś czas temu dostał się piasek, a silnik był w międzyczasie "pałowany".