Autor Wątek: [GSI]Strasznie muli , kod 35  (Przeczytany 4270 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« dnia: Marzec 19, 2010, 19:57:08 pm »

koniuszko

  • Gość
Witam, od pół roku męczę się z moim Poldkiem 1.6 GSI. Straszny muł, ciężko go rozpędzić i na gazie i na benzynie. Jak temperatura dojdzie do ok 90st. wolne obroty zaczynają falować, po czym włącza się Check Engine (kod 35) i już tak zostaje do wyłączenia silnika. Ciężko wtedy ruszyć, prędkość max 20km/h. Musze odczekać do ostygnięcia w tedy pojedzie, ale dalej wolno się rozpędza. Próbowałem resetować komputer,  pomaga na tyle, że przez parę dni są stabilne wolne obroty, ale dalej muli. Po kilku dniach, znowu zaczynają falować obroty przy 90st. i pojawia się kod 35. Wymieniłem silnik krokowy, cewkę, przewody, świece, filtr powietrza, filtr gazu, pompę paliwa, wyregulowałem gaz bo strzelał a on dalej muli. Już nawet maluchem mnie gościu wziął ;). Teraz też czasami strzeli ale rzadziej. Przeczyściłem przepustnicę i odmę bo był w niej olej. Jeszcze ciągle spada mi wężyk między kolektorem, a kulką. Nie jest oryginalny, bo tamten sparciał, a teraz mam taki gruby podciśnieniowy. Nawet jak jest założony to i tak muli. Pomóżcie bo już nie mam pomysłu,. Więcej przy nim dłubie jak jeżdżę.

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 19, 2010, 20:02:38 pm »

Offline SeBa

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1049
  • Płeć: Mężczyzna
  • FSOAK
    • Polonez 1.4 GTi 16V'97 i 2.0 GLI'95
    • http://www.fsoautoklub.pl
komp prawidłowo zresetowany był ? u mnie tez zaraz po przylaczeniu klem po odpaleniu i ruszeniu ledwo co sie toczyl
kod 35 odpowiada za silniczek krokowy wlasnie ,obadaj przewody podcisnieniowe pod przepustnica i przy MAP sensorze (przy podszybiu) moze zlecial ,podmien tez czujnik polozenia przepustnicy
Wezyk miedzy kolektorem a kulka odpowiada ze przelaczanie nawiewu
Cytat: Szymon
Rover ma jedną zasadniczą przewagę, jak po pijaku dasz w pizdę na zlocie na jakimś kretowisku to będziesz miał szacun, a z OHV cię wyśmieją, żeś wieśniak i biedak.

Auto Detailing-info PW

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 19, 2010, 20:23:07 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Eh.... szkoda że mam resor pękniety bo bym się do rzeszowa przejechał.

Pytanie : co znaczy muli ? Silnik nie wkreca sie na obroty czy pracuje jakby na "pół gwizdka" ty mu w gaz a on nic ?




P.S. - jak sprawdzić kody błędów w GSI ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 19, 2010, 20:51:37 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Sprawdz kompresję, sprawdź iskrę na świecach (kod 35 - w Abimexie oznaczał problem z krokowcem) wyglada tak jakby gdzieś dostawał masakryczne ilości lewego powietrza, gdzieś za przepustnicą.
Zrób prosty eksperyment, zdejmij wąż przed przepustnica i zatkaj dolot ręką.
Silnik zgasnąć w ciągu 1 góra dwóch sekund. Jesli tak nie będzie ...
To będziesz słyszał którędy lewizne ciągnie.

Można jeszcze pokusić się  o sprawdzenie czy nie jest wydmuchana uszczelka pod głowica.
Ale dalej nie wiem co oznacza kod 35 i jak do tego doszedłeś ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 19, 2010, 20:56:16 pm »

koniuszko

  • Gość
Kody błędów sprawdzasz zwierając piny A i B w gnieździe diagnostycznym np spinaczem.
Gniazdo:

|A B C D|
|E F  G H|
     ---

Gniazdo znajduje się pod schowkiem. Po zwarciu miga odpowiednio kontrolka Check Engine. Trzeba liczyć ile razy mignie szybko między przerwami to jest cyfra. np szybkie mignięcie  3x i 5x to jest kod 35. Dany kod powtarza się trzy razy, potem idzie następny który jest powtarzany trzy razy. Zawsze pojawia się kod 12, co jest normalne.
Kod 35 to uszkodzony silniczek krokowy zaworu regulacji powietrza, nieszczelne przewody podciśnienia lub wadliwe połączenie elektr.
GSI kody błędów i wtyczka jest taka sama jak w Abimexie.
Co do uszczelki to była wymieniana 2 lata temu. Krokowiec wymieniałem , ale bez żadnej różnicy.

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 19, 2010, 21:14:19 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
czyli GSI jest takie samo pod względem diagnostyki jak abimex ?

no to ciężko będzie wywróżyć coś na odległość.

Pytanie: czy auto jest zamulone nawet jak stoi po nocy czy dopiero po rozgrzaniu ?
Jeśli po nocy śmiga ładnie a po rozgrzaniu jest zamulony to może oznaczać że coś jest nie tak z tzw. "automatycznym ssaniem" co z kolei sprowadza się do wadliwego czujnika temperatury płynu dla komputera.


Próbowałeś robić bandycki test ?
Tzn, odbiąć wszystkie możliwe czujniki od silnika ?
Temperatur, TPS, podciśnienia itd ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 19, 2010, 21:51:43 pm »

koniuszko

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
Pytanie: czy auto jest zamulone nawet jak stoi po nocy czy dopiero po rozgrzaniu ?

Jak jest zimy tez jest zamulony. Powoli podnoszą się obroty między 900- 2700.

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 19, 2010, 21:54:36 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Śmierdzi lewym powietrzem na kilometr.

zrób jak prosiłem, zobaczymy co to da:
- zatkaj dolot w 100% - ma zgasnąć.
- Poodpinaj wszsytkie możliwe czujniki (z wyjątkiem CPWK bo nie odpalisz) :)

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 19, 2010, 23:10:54 pm »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1905
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Cytat: "Stingerek"
- zatkaj dolot w 100% - ma zgasnąć

Dolot powietrza? Ciekawe. Mój nigdy wtedy nie gaśnie :) Nawet go nie przymula... Aż jutro zakleję go taśmą i zobaczę co się stanie.

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 19, 2010, 23:33:26 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Jak dla mnie to silnik jest padnięty. jeżdzi na gazie i benzynie tak samo, więc te wszystkie czujniki nie są potrzebne na gazie, oprócz MAPa. To , że obroty falują to nic do tego nie ma.
albo kompresji nie ma-sprawdz i zrób próbe olejową
albo wałek rozrządu na gładkie krzywki i się zawory nie otwierają jak trzeba.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 20, 2010, 07:48:07 am »

Offline pies

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 250
  • Płeć: Mężczyzna
mialem podobny przypadek w moim GSI tylko nie zaświecał sie check engine. Winę za to ponosił czujnik temperatury - ten na termostacie (w sumie nawet czujnik był OK tylko kabelek dobrze nie łączył). Też wszystko wskazywało na krokowca też wymieniłem i nic, a był właśnie ten czujnik to jak już tak wszystko wymieniłeś to zanim rozbebeszysz silnik to możesz jeszcze to sprawdzić, najlepiej pożyczyć od kogoś taki czujnik, żeby nie wydawać niepotrzebnie kasy - chociaż on nie jest drogi... Powodzenia!
był 2xPN Caro 1.6GLI, Caro+ 1.6GLI,
Atu+ 1.6GSI:  http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/9573
Jest: PN Caro->Borek 1.6 K16 -> 1.8 K16:  http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_Caro/85927

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 06, 2010, 15:51:02 pm »

koniuszko

  • Gość
Walki ciąg dalszy. Wymieniłem czujnik temperatury na termostacie, sprawdziłem ciśnienie na cylindrach po 12 bar. Rozrząd sprawdzony, wyrzuciłem kata. Dalej mulasty zwłaszcza jak się na grzeje. Najciekawsze jest to, że nie można w ogóle ruszyć po przejechaniu przez próg zwalniający, w tedy bardzo powoli wchodzi na obroty. Podpiąłem pod komputer błędów brak, wydaje mi się że wszystkie parametry są w normie. Zauważyłem, że w chwili zamulenia wartość sondy lambda jest na poziomie 70-90 mV. Odłączenie sądy nic nie pomaga.

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 07, 2010, 23:22:43 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4125
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Dopiszę się do tematu. GSI - kodu usterek nie mam żadnego, lampka się nie zaświeca, auto ładnie chodzi, a w pewnym momencie przestaje. Muli potwornie jakby w ogóle nie dostawał paliwa , przyśpieszanie trwa w nieskończoność, po czym "myk!" i już jest wszystko w porządku. Zjawisko występuje i na gazie i na benzynie. Pojawia się jak silnik się nagrzeje, ale potrafi za chwilę zniknąć, a potem znowu się pojawić. :)
 Miałem już takie w samochodach, ale winny był wtedy gaźnik, który albo przelewał albo miał za duże luzy i brał lewe powietrze.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 13, 2010, 17:47:08 pm »

koniuszko

  • Gość
Walka zakończona pełnym sukcesem. :mrgreen:  Okazało się, że było przestawione koło pasowe (ścięło klina) przez co czujnik położenia wału podawał błędne informacje do kompa, a ten w złym momencie dawał iskrę na świece. podobno częsta przypadłość w Plusach. Teraz zwija asfalt.  :mrgreen:

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 13, 2010, 17:50:33 pm »

Offline SeBa

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1049
  • Płeć: Mężczyzna
  • FSOAK
    • Polonez 1.4 GTi 16V'97 i 2.0 GLI'95
    • http://www.fsoautoklub.pl
czyli co ? CPWK było winowajcą ?
Cytat: Szymon
Rover ma jedną zasadniczą przewagę, jak po pijaku dasz w pizdę na zlocie na jakimś kretowisku to będziesz miał szacun, a z OHV cię wyśmieją, żeś wieśniak i biedak.

Auto Detailing-info PW

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 13, 2010, 19:01:10 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4125
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Cytat: "koniuszko"
Walka zakończona pełnym sukcesem. :mrgreen:  Okazało się, że było przestawione koło pasowe (ścięło klina) przez co czujnik położenia wału podawał błędne informacje do kompa, a ten w złym momencie dawał iskrę na świece. podobno częsta przypadłość w Plusach. Teraz zwija asfalt.  :mrgreen:

A jak to stwierdziłeś? Po prostu rozebrałeś wszystko?
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

[GSI]Strasznie muli , kod 35
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 15, 2010, 17:45:37 pm »

koniuszko

  • Gość
Cytat: "SeBa"
czyli co ? CPWK było winowajcą ?

Nie tyle sam czujnik co koło pasowe na którym są zęby, które zlicza czujnik położenia wału korbowego.

Cytat: "Grzech#1938"
A jak to stwierdziłeś? Po prostu rozebrałeś wszystko?

Po odkręceniu i zdjęciu koła pasowego widać było wyrobiony rowek pod klin na kole pasowym. Sam klin był nadcięty. Przez co koło mogło się obracać o kilka stopni na wale korbowym. To dawało inny kąt wyprzedzenia zapłonu. Do tego szybko się grzał i często włączał się wiatrak na chłodnicy. Teraz temperatura jest idealna, wentylator włączą się rzadko i to w korku.