-= Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... Część VI =-

[myambo]

Dolałem trochę benzyny, odpaliłem przegoniłem.


Strzały w tłumik przy schodzeniu z obrotów, to za bogata mieszanka albo zapłon ?

[Ukash]

Postał parę dni na mrozie i odpalić nie chciał  :evil:

Nie wiem o co mu chodzi. Jak jeździ codziennie to pali od strzała, a tu takie fochy pokazuje  :evil:

[pawlack]

Dolałem trochę benzyny, odpaliłem przegoniłem.


Strzały w tłumik przy schodzeniu z obrotów, to za bogata mieszanka albo zapłon ?

Strzały w tłumik to może być za bogata mieszanka i zbyt duży kąt wyprzedzenia zapłonu.

A ja swojego tylko odśnieżam i przepalam żeby się nie zastał:)

[Arti28]

Wyjechałem z garażu i wsadziłem pod plandekę .

[Piotr_T]

Wracając od rodzicow zatankowałem do pełna gaz w Łukowie na Orlenie. Spalanie wyszło 10,7 l lpg/100 km i powiem że nawet dobrze idzie poldek na tym gazie.

[michros]

Aktualne ceny na ukrainie:
NoPb95 - 8.3 UAH 3zł 15gr
benzyna 98 około 9,1 UAH - 3zł 45gr
olej napędowy około 8.55 UAH - 3zł 25gr
LPG około 5,25 UAH - 1zł 99gr.

Po świętach pewnie będzie taniej....

Wyskakujesz, godzinka i jesteś spowrotem.

Ja leję czerwoną 100 oktanówkę do siebie tylko za 9.9UAH. I auto lata.

Aaaa no to dla mnie ciut za daleko  :mrgreen:


w temacie to rozebrałem zapasowe lusterko boczne ponieważ przymierzam się do montażu mat podgrzewających. ma ktoś jakieś doświadczenie w tym ?

[Piotr_T]

A i jeszcze dostalem na Orlenie numizmat z polonezem :D

[Wojt@s]

straciłem szyberdach solarny przepaliłem i przeparkowałem rovera - dawce. przygotowałem sprężarke klimy do abimexa...

[Piotr_T]

przymierzam się do montażu mat podgrzewających. ma ktoś jakieś doświadczenie w tym

użyj szukajki bo było już o tym na forum

[Emil]

w temacie to rozebrałem zapasowe lusterko boczne ponieważ przymierzam się do montażu mat podgrzewających. ma ktoś jakieś doświadczenie w tym ?

Też przymierzam się do montażu, konkretnie jutro. Jadę rano kupić co trzeba i ściągam lusterka.
Sprawa jest prosta, mam tylko nadzieję, że odcięcie pójdzie łatwo i bez strat w szkle.
Tu jest przepis  jak to zrobić.

W temacie: Poldek odpalił od pierwszego przy -16. Zresetowałem kompa i jak na razie wszytko jest ok, obym tylko nie zapeszył.

[Rafał]

że odcięcie pójdzie łatwo i bez strat w szkle

Nic na siłę wszystko nożem pod wkładem lusterka, w moich były 3 pionowe paseczki taśmy i bez problemu odeszło.

[michros]

nie przyda mi się ten artykuł ponieważ wszystko to jest banalne. Ja po prostu nie wpadłem na to by odkleić szybkę od taśmy gdy jest ona w obudowie. Ja wyciągnąłem cały środek razem z linkami więc położę to sobie na blacie i bez problemu oddzielę  :mrgreen:  Problem może być tylko potem z wsadzeniem linek na miejsce bo samo wyjęcie sprawiło mi kłopoty ale nie przejmuje się tym bo i tak regulacja mi nie działała jak trzeba Albo się to naprawi albo dalej będę lusterka ustawiał wyciągając rękę za szybę tak jak to robię od roku  :mrgreen:

[Maurer]

Tez mi sie wydaje ze wyciagniecie calosci bedzie latwiejsze, dwie srubki od dolu i powoli ale zdecydowanie wyciagac lusterko z bebechami. Jak to zlozyc z powrotem to juz nie pamietam, lata temu to robilem. Wiekszym problemem bylo sklejenie z powrotem plastikowej plytki z mata grzejaca, u mnie zadne tasmy dwustronne nie dawaly rady:/

[Wojt@s]

jade po gsi którego właściciel chce się jak najszybciej pozbyć...

[show]

Zrobiłem 150 km, nigdy więcej ,przemarzłem w tym polonezie tak, że ja pierniczę i krzyżaki znów trzęsą autem ,masakra na maksa brrr :D, naprawiać mi się nie chce bo zimno i mam roboty z df-em ,poczekamy aż mrozy zejdą

[RzR]

No właśnie czym dokładnie sklejać całość lusterka? U mnie nie dało rady odkręcić tych śrubek na dole lustra (tzn ukręciła się jedna, bo była przegnita). Kiedyś tak z ciekawości wyciągnąłem środek z drugiego lusterka i co się nakląłem przy składaniu tego... lepiej chyba odkleić samo szkło niż wyciągać całość

[brudny#1924]

założyłem zimowe kapcie do Fiacika,przy okazji uciąłem sobie pogawędkę z wulkanizatorem który też ma lekkiego bzika na punkcie kanta

[Emil]

No i zapeszyłem... kur*a mać...
Jechałem dzisiaj i oczywiście w mieście zaczął gasnąć co pół minuty.
Myślałem, że mnie szlag trafi. Już byłem gotowy zostawić go gdzieś na poboczu i iść dalej.
Jeba*y szrot... No co dzień to inne kaprysy ma.

Robię go, sprzedaję i koniec tej przygody.

[Mardas#1946]

Emil, Zmobilizuj się i naprawiaj .Ten samochód ma duszę.Nie poddawaj się ,bo kolejny zabytek motoryzacji polskiej pójdzie na szrot. :cry:  :cry:

[FaZi]

kupiłem sobie przyłbice

w temacie. Nie odpalił - aku padł. Podładowałem 15 min i od strzała po kilkudniowym postoju
z kolei w drugich drzwiach .|. strzelił kable od centralnego przeciely drzwi w przelotkach.... ehhh