-= FOTKI 4 =-

[sova]

a pozwolenia miał nad Twoim niebem latać?

[banned]

Gdzieś czytałem o wyposażeniu i silnikach w tych Posagonach... porażka po prostu porażka i wstyd

To nie ma być konkurencja da VW Transportera czy Craftera czy Forda Transita tylko auto którym Heniek dowiezie cegły na budowę. Nie wspomniawszy już o tym że wielu poważnych użytkowników jest już wkurzonych awaryjnością nowych wypasionych dostawczaków. Wiele małych i średnich firm trzyma stare Lubliny i są warsztaty które żyją z obsługi tych samochodów. Bo to auto się po prostu nie psuje i można tanio je naprawić.

[mateo#1939]

znalazłem kilka fotek ze zeszłorocznego swapa, na zdjęciach ja( twarzy nie widać ) mój tata ten z browarkiem i Kolega Koziołek



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

[Piotr_T]

A w temacie - tę fotkę pstryknąłem przy okazji dłubania przy autku. Trzeba przyznać, że ów pojazd bardzo elegancko się prezentuje.  Przemieszczał się dokładnie nad moim domem.

Widziałem dzisiaj niejednego takiego jak byłem przy Cmentarzu Komunalnym Południowym w Antoninowie koło Wa-wy.

[Grzech#1938]

Nie mogłeś widzieć niejednego, bo w Polsce jest tylko jeden. To jest nasz "powietrze siła jeden" czyli samolot rządowy.

[Piotr_T]

A to sorki nie skojarzyłem samolotu. Widziałem tylko rejsowe, ale też z dość bliska.

[Grzech#1938]

Pasażerskie samoloty na ogół nie mają polskich wojskowych znaków na sobie...

[sova]

chyba mi wyszły fotki:)
ślepia rozbłysły, przeszywając gęste powietrze na wskroś


bydlę wypełzło z nory

[Stingerek]

[Bartekcom#1982]

Podejrzewam że ten nowy lublin będzie Lepszy od tych wszystkich zachodnich dostawczaków bo będzie tańszy a jakość może być tylko lepsza. Dajmy takiego sprintera albo vito (oba Mercedesy) to jest po prostu śmieć cały przeżarty że blacharka do totalnego remontu po pół roku. Ojca kolega ma vito niesamowity grat a wnętrze tragedia, klapa tylna wymieniana rok temu już mocowania zamka przegnite.
Innych szrotwagenów, fiatów itd tyczy się to samo.
Poza tym jak już ktoś wspomniał te auta są naprawdę solidne taki z pod znaczka Daewoo i ten następny to widzę na ulicach że solidnie się trzyma spora większość
Życzyć tylko sukcesów na rynku krajowym. A może i na eksporcie.

[Pawel.]

To chyba czytałeś o innych autach niż ja... Zastanawia mnie zawsze jedno - czemu ktokolwiek cokolwiek zrobi w tym kraju, to 90% komentarzy będzie "porażka i wstyd"? Łatwo jest krytykować - trudniej coś samemu zrobić. Ja to się cieszę, że komuś się chce i usiłuje produkować dwie ostatnie naprawdę polskie konstrukcje.

No niestety lubliny i ten caly nowy nastepca lublina to auta przestarzale, ani komfortu ani osiagow jedyny plus to cena Ja nie mowie ze zle ze cos robia, wrecz przeciwnie niech Polska ma swoje auto no ale niech ono bedzie na miare XXI wieku...
Bartekcom no sprintery gnija niestety ale swiat nie konczy sie na lublinach i sprinterach    I podejrzewam ze gdybys mial pojechac gdzies dalej rudym vito lub lublinem to zapewne wybral bys tego pierwszego....

[banned]

A kto mówi że Lublin ma jechać gdzieś dalej? Na trasę to wiadomo że kurier weźmie coś co ma tyle koni że asfalt zerwie bo liczy się czas dowozu.

A poza tym przestarzałość konstrukcji to w trudnych warunkach zaleta bo jest bardziej wytrzymałe ,a jak się cenzura to naprawisz młotkiem.

No ,a cóż w Niemczech poza marketami porządny sklep z elektroniką nie ma chińszczyzny tylko porządne niemieckie rzeczy. Samochody kupuje się niemieckie albo do niedawna tak było, we Włoszech kupuje się włoskie bo "to nasze" i takie auta koncernu Fiata które wszędzie poniosły klapę tam są w znacznych ilościach. We Francji to samo, Pugi, Citrusy i Renaulty, Amerykańce to samo. Tylko u nas jest inaczej bo odkąd Piastowie umarli to sytuacja chronologicznie wyglądała tak:

To jest obcy król więc mu nie ufamy
To jest król-fanatyk to musimy go cenzura żeby nam sąsiadów nie wymordował
To też jest obcy król więc lepiej mu nie ufać itd.
(tak pojawiła się niechęć do władzy)
Następnie zabory czyli zwalczamy państwo bo państwo to wróg i swoich też zwalczamy bo pany nas gnębią to się skumamy z administracją i ich legalnie wymordujemy albo vice versa chłopy kolaborują to ich trzeba za łeb trzymać żeby na głupi pomysł nie wpadli.
Potem PRL to znowu zwalczamy władzę bo komuniści, bo ruscy i kradniemy i części w fabryce brakuje to szajs wychodzi i się zachwycamy zachodem.

Efekt jest taki że jak mamy własne państwo też je zwalczamy bo się przyzwyczailiśmy że państwo to wróg i że nie można nikomu ufać to nie ufamy własnym produktom.

[Grzech#1938]

To raczej wynika z odwiecznego przekonania, że to co polskie po prostu nie może być dobre... Naszych przodków to przecież nawet do używania mowy ojczystej trzeba było przekonywać, bo dla nich była "nieelegancka"...
A co nowoczesnych aut, to jak sąsiad miał Lublina w firmie to jeździł nim bez problemów. Jak kupił Iveco, bo potrzebował coś większego, to po 30 000 km zmieniali mu tylny most... Na polskie, ukraińskie, rosyjskie i inne wschodnioeuropejskie drogi nowoczesne auto jest całkowicie zbędne...

Mnie to się podoba, że mają taką szeroką ofertę i będzie też Honker.
A tak a propos tego dodatkowego wyposażenia - zagraniczne firmy przecież nie dają go za darmo - po prostu jako standard wciskają klientom auto ze wszystkimi bajerami, a "golasa" trzeba specjalnie zamawiać i potem jeszcze na niego czekać...

[Pawel.]

Tylko że nie ma żadnego postępu w tych autach? Tak samo z polonezem... czemu już go nie produkują? Bo mamy XXI wiek a polonez jest autem starej konstrukcji i niestety ale zostaje daaaaaaaaaleko w tyle, nie mowie teraz ze polonez jest zlym autem, wrecz przeciwnie. Ale grzechu ja dyskutowac dalej z toba nie bede bo kazdy doskonale wie jakie masz teorie
Milego wieczoru

[banned]

To raczej wynika z odwiecznego przekonania, że to co polskie po prostu nie może być dobre... Naszych przodków to przecież nawet do używania mowy ojczystej trzeba było przekonywać, bo dla nich była "nieelegancka"...

Tu decydowały względy praktyczne. Początkowo Polski był za słabo rozwinięty by go wykorzystywać do celów kronikarskich, poza tym świat naukowy i dyplomatyczny pisał po łacinie więc szlachta musiała go znać, szczególnie że w XVIw jeszcze dużo podróżowała po Europie. Poza tym w Polsce nie był rejestrów szlachty ,a nazwiska z partykułą pojawiły się dopiero w XV wieku więc po znajomości łaciny poznawano kto jest szlachcicem ,a kto nie.
Z drugiej strony Polski był językiem międzynarodowym we wschodniej części kontynentu, kancelaria Chanatu Krymskiego go używała, dwór moskiewski, kupcy niemieccy, czescy i inni, tudzież oczywiście różne nacje zamieszkujące najjaśniejszą bo musieli się jakoś dogadać, chyba że w Ruskim.

[Grzech#1938]

Tylko że nie ma żadnego postępu w tych autach? Tak samo z polonezem... czemu już go nie produkują? Bo mamy XXI wiek a polonez jest autem starej konstrukcji i niestety ale zostaje daaaaaaaaaleko w tyle, nie mowie teraz ze polonez jest zlym autem, wrecz przeciwnie. Ale grzechu ja dyskutowac dalej z toba nie bede bo kazdy doskonale wie jakie masz teorie
Milego wieczoru

To nie są teorie tylko realizm. Jak myślisz czemu w takiej Australii można kupić specjalnie na m.in. tamten rynek produkowane Lancruisery z zawieszeniem na resorach i dodatkowym bakiem, za to bez elektroniki i plastikowych zderzaków? Ano dlatego, że nowe modele na pustyni się nie sprawdzają...
Problem w tym, że u nas eksport do Afryki, Rosji czy innych "dzikich krajów" uważany jest za dyshonor. My "musimy mieć supernowoczesne auta żeby dorównać zachodowi"...

A co do auta, to jest zmodyfikowany silnik i inne wyposażenie. Żeby wprowadzić więcej zmian trzeba przede wszystkim mieć gotówkę. Dużo gotówki - każda zmiana to wielki wydatek. Skoro kupili oprzyrządowanie to wiadomo, że najpierw wprowadzą co się da do produkcji, a na unowocześnianie przyjdzie czas potem jak już będzie za co je robić...


Żeby nie było OT - popatrzcie jakie piękne "przestarzałe technicznie" auta są w ofercie.

[banned]

Tylko że nie ma żadnego postępu w tych autach? Tak samo z polonezem... czemu już go nie produkują?

Polonez był cenzura autem osobowym czyli trochę inne względy były tu istotne. Popatrz sobie co w salonach kupują farmerzy Australijscy albo w RPA- potrzebują wytrzymałych aut więc produkuje się dla nich modele sprzed kilkunastu lat.

Spytaj się off-roadera co jest najlepsze w terenie to ci powie że rama i sztywny most które w teorii owszem są przestarzałe ale akurat w pewnych warunkach sprawdzają się najlepiej.

Jeżeli coś się sprawdziło i nadal trzeba dawną robotę wykonywać to po co zmieniać dobre rozwiązanie na nowy szajs który może wysiąść? Nie tego oczekuje Pan Rysio który wozi cegły na budowę albo kartofle na targ!

[mateo#1939]

Zrobiłem kilka fotek wieczorem na mieście...


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

[Despero]

Dzisiaj miałem przyjemność jechać do Gdyni siedząc w nietypowym modelu Inter Groclinów... uszytych specjalnie dla PKP Poniżej dowody w postaci zdjęć marnej jakości, ale jedyny sprzęt jaki miałem pod ręką aby zrobić zdjęcia to stary Siemens:






Ciekawe, ciekawe...

[zombiepox]

Fotka mojego poldonka na torze w lublinie

Pozdrawiam