Pierwsze co , to aby nie doprowadzic felg do takiego stanu to trzeba je cześciej myć
. Rozgrzany pył z klocka to jest niszczyciel dla lakieru i długo nie myta felga staje się felga której pózniej domyc juz nie mozna przy normalnym myciu.
Ostatnio kupiłem felgi które wewnatrz były w przypadku dwóch sztuk strasznie zasyfione , wręcz czarne. Dwie tylne jak nówki wyglądały. Płyn K2 zmył to z grubsza , pózniej pasta tempo , chwila tarcia (jakies dwie godziny wolnego czasu na to tarcie straciłem
) i na feglach od wewnatrz jedyne ciemne miejsce to zostało tam gdzie pozostała tasma po odwaznikach naklejanych. Jeszcze je przejechałem woskiem całe dodatkowo.