hamowanie silnikiem na I i IIgen sie nie oplaca ekonomicznie ,ale podczas jazdy w gorach to niestety bezpieczenstwo jest wazniejsze ,
lepiej spalic wiecej gazu niz ugotowac hamulce i wyleciec z serpentyny w przepasc
co do cut-offa to opcja jest bardzo niedoskonala w IIgen ,
podczas normalnej albo bedzie szarpanie ,albo nici z oszczednosci (tak zeby nie szarpalo) ,
taki tylko plus tego rozwiazania ,ze na jazde gorska mozna sobie to dobrze ustawic ,ale wtedy podczas normalnej jazdy nie bedzie sie wlaczal ,
czyli dzialanie w bardzo waskim zakresie ,
JA mieszkam na mazurach ,nie w gorach ,wiec cut-off mam wylaczony