niepotrzebnie głowice wyciągałeś, bo tam są uszy..... Uwiąż silnik grubą linka, łańcuchem, ja używałem do tego linki 8mm i chyba 3 razy ją przewlekałem, żeby mocniej było. Odkręcasz silnik od budy (2 śruby przy poduszkach) masę silnika, czyli luzujesz śrubę od przekładni kierowniczej, albo osłony koła zamachowego, odkręcasz wał napędowy od skrzyni (3 śruby) odpinasz wtyczke od świateł cofania, linkę prędkościomierza i sprzęgła, odkręcasz skrzynię od budy (2 śruby) i wyciągasz razem ze skrzynią. Nie potrzeba do tego kanału, ani żadnego podnoszenia, manewrujesz tylko samochodem (przód/tył).