0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Rover ma jedną zasadniczą przewagę, jak po pijaku dasz w pizdę na zlocie na jakimś kretowisku to będziesz miał szacun, a z OHV cię wyśmieją, żeś wieśniak i biedak.
I ja miałem być... ale moja gablota też odmówiła współpracy, w sumie z mojej winy bo zachciało mi się grzebać przy parowniku. Muszę się rozejrzeć za jakimś nowym poldowozem. Jakby ktoś z radomia trafił po drodze na jakiegoś poldka z karteczką "sprzedam" to dajcie znać