w gdansku znam dwa zaklady:
1. swoj garaz, robie co mi sie uda
2. auto-manix, ul. do studzienki....(warsztaty na tylach politechniki) robie u nich rzeczy konieczne, ktore uniemozliwiaja dojazd do koscierzyny (60 km za gdanskiem), a nie potrafie sam zrobic... ostatnio tam bylem 2 lata temu jak mi zdechly hamulce i nie mialem jeszce pojecia jak sie za nie zabrac
ceny maja wysokie... (jak dla mnie, np naprawa tylnego zacisku to 60zl+czesci, zbieznosc 60+15 za kazdy kat=120 przy regulacji wszystkich katow)
a jak czegos nie umiem, lub mi sie niechce robic, a mozna jeszce jechac, to jade do kosciezyny - gosciu bierze 5zl za godzine niezaleznie co robi.... (za skrzynie po remoncie+wstawienie zaplacilem 150 - tyle to w gdansku uzywka-niepewka na zlomie po targowaniu sie kosztuje)
a z naklejeczek bym sie cieszyl (jak bobi znowu ich gdzies nie posial) ale ma pospiechu, bo nakleje je dopiero jak bude doprowadze do lepszego stanu, aby klubowi wstydu nie przynosic :D
[ Dodano: 2005-01-07, 11:25 ]a w manix-ie sa zazwyczaj dlugie kolejki, umawiac sie trzeba
jak szef robi, to robi dobrze, pracownicy - czasami nie mam do nich zaufania.... (subiektywna ocena z wygladu) ale w polonezie raczej nic nie powinni zepsuc
:roll: