Na jakimś forum wyczytałem że 125p na tych silnikach kręciły dosyć ładne przebiegi.
kręciły ładne przebiegi bo obrabiarki do ich produkcji nie były jeszcze zużyte. oglądałem przykładowo gaźnik u kolegi w 68 i 81 u siebie, różnica jakości jest kolosalna.
to, że zmniejszysz pojemność to ci nic nie da oprócz mułowatego auta. poza tym ten silnik będzie częściej przeciążony niż mocniejsza wersja.
jak chcesz trwały silnik to przede wszystkim, osiowanie bloku i wyważanie wału, korb, tłoków, zamachu i poprawianie wszelkich niedoróbek fabrycznych, przede wszystkim w głowicy, układzie ssącym i wydechowym.
na koniec zastosuj fabryczne panewki, a nie rzemieślnicze śmieci.
jak chcesz przerabiać silnik to zdobądź elementarną wiedzę na ten temat, a nie zabierasz się za rzeczy totalnie pozbawione sensu.