Autor Wątek: Wymiana krzyżyków na wale.  (Przeczytany 3838 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Wymiana krzyżyków na wale.
« dnia: Wrzesień 26, 2004, 10:52:38 am »

Waluś

  • Gość
Witam forumowiczó.

Szykuje mi się wymiana krzyżaków na wale. Prawdopodobnie. Bo dzwonią przy ruszaniu. Ale mam jeszcze pytanko. Czy łożysko na wale też muszę. Mam taki objaw. do 80 km/h jest oki, ale póŹniej zaczyna mi autko w drgania wpadać. A na pewno jest to z przeniesienia napędu bo jak wrzucę na luz to i tak się trzęsie. i czy są jakieś sugestie odnośnie wymiany tych elemntów, tzn, na co zwracać uwagę i jakie problemy mogą się ujawnić i jak z nimi sobie pomóc. (Mam nadzieję że przegób elastyczny zaraz za skrzynią mam oki, bo jeszcze nie zaglądałem pod spód.)

Z góry dzięx!!! :D



Pozdro dla ALL!!!!!

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 26, 2004, 17:59:26 pm »

sztywny13

  • Gość
Krzyzaki Łada rulez. Polecam.

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 26, 2004, 21:45:40 pm »

Woj-o#772

  • Gość
krzyżaki to polskie fabryczne (igiełkowe) tez dobre mój przy 155 kkm się zardzeiwł bo uszczelniacz nie trzymał od poczatku no i sie smar skończył....
Niestety ogladałem trzy różne krzyżaki w skepie i każdy był już na wałeczkach (co prawda niby do 180Nm są) ale wałeczki tak róno siły jak igiełgi nie rozłożą.
Czy te ładowskie się igiełkowe?

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 28, 2004, 01:00:46 am »

boczek#1851

  • Gość
Trochę nie rozumiem rozróżniania wałeczków od igiełek w tym wypadku. O co chodzi??

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 28, 2004, 09:11:52 am »

Janek#1612

  • Gość
Im mniejsze wałeczki tym siła się bardziej rozkłada, zresztą łożyska igiełkowe stosuje się tam gdzi następuja duże obciążenia. Jeśli chodzi o krzyżaki to niezłe są te firmy Lobro (z dodatkowych "bajerów" jest w nich kalamidka przez którą można krzyżak smarować, należy tylko wymienić kalamidkę na krótszą)

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 28, 2004, 20:34:23 pm »

Woj-o#772

  • Gość
Janek już wyjaśnił czym się różnią - wielkością (dokładnie ich średnicą)wałeczków/igiełek rozkładających siłę.
Co do takich z kalamitką to niestety nie widziałem u nas takowych. Mam 6 takich smaroawlnych na miom czołgu ARO (ogólnie ma około 28 punktów smarowania ale to auto wojskowe terenowe i tak by powinno).
W normalnym aucie póki uszczelniacz miskeczki szczelny i nikt (np fabryka) nie poskąpił smaru to nie powinien to by problem.

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 28, 2004, 22:45:04 pm »

boczek#1851

  • Gość
Wiem czym te elementy się różnią. Nie wiedziałem tylko, że nowe krzyżaki produkowane są przez rzemieślników na wałeczkach. Ale w tym tkwi chyba różnica w cenie: fabryka chyba z 80 PLN/szt. a najtańsza podróba ok. 20/szt. Materiały też pewnie nie te. Ja rok temu kupiłem te najtańsze(było tam coś o 180 Nm), gdybym kupił fabryczne, to okazałoby się, że wał pędny jest więcej warty od reszty pojazdu. Jednak nie zwróciłem uwagi na różnicę w średnicy elementów tocznych, wydawało mi się, że to dalej igiełki. Ciekawe.

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 29, 2004, 17:57:05 pm »

Woj-o#772

  • Gość
heh te 180 Nm to jest na całkiem dobrych krzyżakach nie podróba rzemiosło - ale niestety igiełkowych nie znalazłem...a szkoda bo takie miałem fabrycznie (jeden ciągle mam ;)

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 30, 2004, 19:01:53 pm »

Waluś

  • Gość
Dzięki chłopaki za wykłąd, ale ja chciałbym wiedzieć coś więcej niż tylko to że krzyżaki są na igiełkach czy wałkach.  :? Powiedzcie czy są jakieś problemy przy wymianie ich i czy drgania auta w przedziale 80-110 km/h (od napędu, jestem pewien bo nawet na luz jak wrzócę to drży mi całę) mogą być wynikem luzów na łożysku wału napędowego. :?


Pozdro dla ALL!!!!!

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 30, 2004, 21:57:03 pm »

Woj-o#772

  • Gość
co do wymiany to hmm najprostrze to nie jest - trzeba mieć coś do zdjęcia pierścieni zegera zabezpieczających potem wybić miseczkę. Uważac trzeba przy zakładaniu nowego żeby wałeczki/igiełki się nie skosiły/pogięły itp.
Drgania 90-110 przy st oponach moga pochodzić od niewyważonych kół (te 90 to prędkkość odpowiednia dla kół niewywazonych).
Rozwalone łożysko oczywiście może powodowac drgania - tak samo jak zbyt miękka lub zużyta podpora (czyli w sumie otoczka tego łożyska). Drgać też może krzywy lub Źle wyważony wał napędowy (podnieś auto daj I bieg obr jałowe i zobacz czy wał gdzieś nie bije jak bije to masz 95% pewności co drga tylko jest problem ze zrobieniem tego...)

Wymiana krzyżyków na wale.
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 30, 2004, 22:12:01 pm »

Piotrek_

  • Gość
Ze zdjęciem pierścieni nie ma większego problemu ;) Wystarczą dwa małe płaskie wkrętaczki i trochę cierpliwosci za pierwszym razem ;)