Ostatnio Autosalon Katowice, który można było nazwać (jako tako...) Autosalonem, i nie paść przy tym ze śmiechu... był z dobre parenaście lat temu... potem to już tylko kiła i mogiła :x "cieszy" wielu "wystawiających" miśki haribo na wagę, prażone orzeszki i pajdy chleba ze smalcem i inną padliną ... z samochodów? Więcej ciekawostek stoi zazwyczaj na parkinach niż w halach wystawienniczych. :evil:
A szkoda "bo kiedyś to były czasy"