Cześć. Umyłem szyby, wysmarowałem szyby od zewnątrz specjalnym woskiem w płynie do karoserii a następnie wypucowałem. Krople ładnie spływają po szybie, (jak nanopreparat do szyb), jest gładka i śliska w porównanie z przedtem, ale niestety wycieraczki jeżdżą po tym jak po maśle, a dokładnie zostawiają smugi i ciężko się patrzy przez przednią szybę w lekkiej mżawce. Boczne szyby OK. Jak usunąć ten wosk? Macie pomysł? Chyba że to problem z dociskaniem piór wycieraczek?