Autor Wątek: [rover] Gdzie wpiąć parownik  (Przeczytany 2656 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« dnia: Grudzień 09, 2010, 13:00:19 pm »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
Słuchajcie Panowie... Czy może być reduktor wpięty jedną stroną do węża łączącego zbiorniczek wyrównawczy z dolnym wężem chłodnicy? Przecież dopóki nie otworzy się termostat będzie tam zimny płyn chyba? Jeśli się mylę poprawcie mnie...
Zamówiłem termostat i tak sobie pomyślałem, że jak go zamontuję to mogę mieć właśnie taką sytuację. Zastanawiam się czy czasami jacyś magicy nie zrobili świadomie dziury w termostacie (poważnie wygląda jak wiercony) jako "panaceum" na nieprawidłowo wpięty w obieg reduktor.

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 09, 2010, 14:43:02 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Faktycznie z tego copiszesz to parownik łączy mały i duży obieg a tak być nie powinno. Przepinij wyjście z parownika z przewodu od zbiorniczka do przewodu głównego przy wyjściu na podgrzewanie przepustnicy lub na wyjście termostatu.

W jednym aucie miałem parownik wpięty szeregowo z termostatem (głowica ->parownik -> termostat). Teraz mam równolegle z nagzewnicą i w obu przypadkach nie było problemu z grzaniem się parownika i jazdą na LPG.

Swoją drogą kiedyś myślałem jakby tu dać termostat na wyjściu z głowicy ale zarzuciłem temat. Z drugiej strony tak wpięty termostat powinien dawać stałą temperaturę wyjściową z silnika więc tez nie wiem czy dobrze... Jako że sprawa okazaał się nieco skomplkowana a roverki są czułe na temperaurę to nie kombinowałem więcej...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 09, 2010, 14:48:46 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
a powiedzcie mi jedno. Czy takie polaczenie parownika/reduktora wplywa jakos negatywnie na ogrzewanie? (tzn. obniża jej sprawność).


Mam nadzieje ze da sie zrozumiec ten rysunek  :mrgreen:

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 09, 2010, 17:44:19 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Tak być powinno. Parownik wpina się równolegle do nagrzewnicy, w jej przewody zasilające, idące do niej z komory silnika. Parownik wbrew pozorom nie potrzebuje nie wiadomo ile ciepła. Generalnie, jeśli jest w nim woda i jest zapewniona jej cyrkulacja, to parownika nie zamrozisz, a jedynie będziesz chłodził nim ciecz, która przezeń krąży, przez co silnik o ułamek czasu dłużej będzie się nagrzewał, będzie działał zupełnie tak samo, jak skraplacz w lodówce.
Jeśli zaś wpięcie parownika jest źle wykonane, to może go zamrażać pomimo tego, że silnik będzie gorący. Najważniejszym jest zapewnienie cyrkulacji cieczy w jego obwodach wodnych.
Żeby mieć pewność, że grzanie nie będzie za słabe przez parownik, który będzie odbierał część cieczy idącej do nagrzewnicy, możesz dać przewód wodny o nieco większej średnicy, ten gorący, idący od silnika do nagrzewnicy i parownika. Zupełnie tak samo, jak robisz obwody elektryczne - by nie dopuścić do przeciążenia prądowego przewodu, dajesz przewód grubszy do miejsca, skąd prąd będzie rozgałęziany. Kirchhoff się kłania.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 10, 2010, 23:43:59 pm »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "Bocian_s#313"
Przepinij wyjście z parownika z przewodu od zbiorniczka do przewodu głównego przy wyjściu na podgrzewanie przepustnicy lub na wyjście termostatu.

Wyjście termostatu to jest ten zagięty w kolanko przewód?
Czy moglibyście wytłumaczyć mi łopatologicznie co jest co i gdzie się wpiąć...

[ Dodano: 13 Gru 2010 15:53 ]
Założyłem nowy termostat Wahler 83 stopnie i nagrzewa się chyba tak samo długo. Po odpaleniu obserwowałem jak się nagrzewają węże i wskaźnik temperatury. Po mniej więcej 20-minutowym postoju  przy temp. ok 0 stopni miał jakieś niespełna 70 stopni na wskaźniku. Potem przejechałem się powoli (bo taka droga) ok. 1km i z powrotem - zagrzał się do 80 stopni. Wkurzyłem się i z powrotem poszła tektura przed chłodnicę. Dzisiaj rano jechałem do pracy ok. 60 km, większość w trasie i potem w korkach sporo - i miałem wrażenie, że nagrzewa się nieco szybciej. W trasie osiągnął 90 stopni, a nawet tak na grubość wskazówki ponad 90 - wtedy włączał się wentylator i wskazanie wracało do 90. W korku w zasadzie tak samo, no może częściej wskazówka przebywała nieco powyżej 90. Ale to z TEKTURĄ!
Reduktora na razie nie ruszałem.
Koledzy a który to jest przewód do nagrzewania przepustnicy? U mnie idą w okolicę przepustnicy jakieś dwa cienkie wężyki gdzieś z okolic termostatu, ale one są zimne.
A jakby tak wpiąć reduktor jedną stroną na początek górnego wężyka zbiorniczka wyrównawczego przy tej górnej (grubej) rurze chłodnicy? Tam się robi ciepło bardzo szybko.
Czy u was cała chłodnica też się robi ciepła dosyć szybko? W pewnym stopniu to chyba normalne skoro termostat jest na wejściu do silnika.

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 14, 2010, 14:19:47 pm »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
Nominał nominałem, ale z tego co czytam wiele osób woli 82.

To mogę czy nie mogę wpiąć reduktor przy górnym wężu chłodnicy?

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 15, 2010, 20:34:27 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "Łukasz"
To mogę czy nie mogę wpiąć reduktor przy górnym wężu chłodnicy?
Nie bo jest to przewód nadmiarowy. Pisałem gdzie powinieneś się wpiąć.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 16, 2010, 00:11:45 am »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "Bocian_s#313"
Nie bo jest to przewód nadmiarowy.

Co to oznacza? Czytałem, że w niektórych samochodach podłączają reduktor do górnego wężyka zbiorniczka wyrównawczego.
Cytat: "Bocian_s#313"
Pisałem gdzie powinieneś się wpiąć.

Nie bardzo wiem o które miejsce chodzi... Jakieś zdjęcie może albo opis... Szeregowo? Jeśli tak to ten drugi koniec reduktora muszę zabrać od węża nagrzewnicy.

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 19, 2010, 00:00:51 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie chce mi sie czytac ,wiec odrazu odpowiem ,
w Polonezie Plus parownik najlepiej wpiac szeregowo z nagrzewnica (nie rownolegle na trojnikach )
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 19, 2010, 10:41:23 am »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
KGB, no to nie tak jak ja przedstawilem na rysunku... a wiec jak inaczej?
szeregowo, a wiec ze najpierw płyn przechodzi przez parownik a pozniej idzie to na nagrzenice?

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 19, 2010, 10:45:30 am »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3413
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
FaZi, ale KGB pisze o PN+, gdzie przez nagrzewnicę niezależnie jak jest ustawiona przepływa chłodziwo. W MR93 nie można tak zrobić, jak zamkniesz zawór to i przez parownik nic nie poleci.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

[rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 19, 2010, 11:11:46 am »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
jimo#1921, no fakt ;) juz kumam.

Rowniez mysle nad przepieciem parownika, gdyz prawdopodobnie zabiera on wiekszosc chlodziwa i wtedy do nagrzewnicy idzie słabiej tak jakby. Myslalem nad wezem od podgrzewania przepustnicy. Ale gdzie wtedy drugi waz.

Odp: [rover] Gdzie wpiąć parownik
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 31, 2011, 01:14:44 am »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
W końcu wpiąłem równolegle do tego zagiętego przewodu przy termostacie, drugi koniec został tak jak był - do drugiego przewodu nagrzewnicy. Tak było najprościej, nie chciałem za bardzo kombinować. Z efektu jestem bardzo zadowolony - przede wszystkim silnik teraz nagrzewa się jak powinien (poprzednio reduktor łączył mi mały obieg z dużym! Co za debil tak podłączył...), mam lepsze ogrzewanie no i oczywiście reduktor robi się szybciutko gorący. O to mi chodziło.