Haha polonez jest dla nich zbyt dobrym samochodem żeby go zrobić:)
Też ich wysmiałem :lol: Argumentowali się tym że klienci nie zawsze chcą zapłacić te 200 czy 300zł za robote bo to tylko polonez i powinno być taniej, a oni za 10zł nie będą robić.
Znalazłem juz szpeca który się tego podejmie ale za 200zł-sama robocizna, dla mnie to troche sporo i mam dylemat czy samemu się nie pomęczyć z pomocą kolegi, tylko że osobiście nigdy nie wymieniałem sprzęgła, regulowałem itd.
Jak uważacie regulacja by tutaj pomogła, sprzęgło od nowości nie było ruszane, jest na wysokości pedału hamulca ?