Autor Wątek: Przygasające światła  (Przeczytany 3717 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Przygasające światła
« dnia: Grudzień 17, 2010, 17:30:09 pm »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3000
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
Jak w temacie - światła przygasają, mrugają itp. Lekko, jeździć się da, ale wkurza.

Gdy zwiększam obroty nie ma różnicy (nie rozjaśnia się/nie przestaje migać).

Co może być problemem? I gdzie szukać w pierwszej kolejności? Regulator napięcia chyba nie, bo się po przygazowaniu nie zmienia nic...
Altek jest wymieniony bo stary zwarcie robił.

Przygasające światła
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 17, 2010, 17:39:22 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Szczotki zmień.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Przygasające światła
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 17, 2010, 19:06:37 pm »

Offline DANIELLOs

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 16
Nie wiem jak to się nazywa, ale może to być kostka do której wpięta jest żarówka. Też mi przygasały światła, po wyczyszczeniu styków i spryskaniu wd40 światła świecą jak nowe :roll:
Daniel

Przygasające światła
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 17, 2010, 19:43:41 pm »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3000
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
W sumie tak sobie pomyślałem: najpierw zacznę od poprawienia masy...

[ Dodano: 22 Gru 2010 23:00 ]
Masa poprawiona ale tylko na budzie: z silnika mogę bez obaw o nic odkręcić śrubę który trzyma kabel masowy?

Za laickie pytanie przepraszam, ale informatyk jestem nieogarnięty. ;)

Cytat: "DANIELLOs"
Nie wiem jak to się nazywa, ale może to być kostka do której wpięta jest żarówka. Też mi przygasały światła, po wyczyszczeniu styków i spryskaniu wd40 światła świecą jak nowe :roll:


No to muszę przeczyścić wszystkie złącza: wszystkich żarówek, zegarów, oświetlenia wewnętrznego... :P

Czy dobrze myślę, że gdyby to była wina regulatora napięcia to po przygazowaniu robiło by się jaśniej? :/

Przygasające światła
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 26, 2010, 02:09:49 am »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Sorki że w tym temacie ale stwierdziłem że nie będę drugiego zakładał obok, dlatego mam nadzieje że autor wątku mi wybaczy ;) że skorzystam :)

Mam trochę inny problem, a mianowicie podczas wolnych obrotów tzn. 750-1000 światła świecą słabo lecz jak dam trochę gazu żeby obroty wzrosły to światła od razu świecą jaśniej (nie mrugają, pulsują itd) jest tutaj jeszcze kilka składowych mianowicie zwalnia wiatrak/turbinka ogrzewania i słabiej działa podświetlenie deski.
Jaka może być tego przyczyna? będę wdzięczny za wszelkie rady
Pozdrawiam
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Przygasające światła
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 26, 2010, 02:10:33 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
MIERNIK !
Sprawdź napięcie ładowania na wolnych obrotach.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Przygasające światła
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 26, 2010, 02:44:36 am »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
akumulator słaby, albo trup.

Stingerek, kolega luka92 w innym temacie pisał, że ma ładowanie 14,3V pod obciążeniem.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Przygasające światła
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 26, 2010, 13:52:57 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Ale nie w tym temacie więc nie czytając tamtego nie wiedziałęm. OK zatem napięcie to jedno ale wartość prądu ładowania może być za niska przy tych obrotach. U mnie tak było jak padła mi dioda wzbudzenia.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Przygasające światła
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 26, 2010, 15:12:11 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Dioda w sensie chodzi o te diody w alternatorze? Jeśli tak to elektryk sprawdzał i podobnież wszystko jest gites malinez z alternatorem dlatego mnie to zastanawia, że alternator jest sprawny, ładowanie też dobre, a światła przygasają.
 A czy może być tak że gdzieś po drodze do świateł przy wolnych obrotach jest małe przewodzenie (coś zaśniedziało albo co) i po prostu jak zwiększe obroty to większą dawkę prądu dostaje?
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Przygasające światła
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 26, 2010, 15:20:06 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Oczywiście ! To moze byc zasniedziała kostka przy lampach, albo przekaźnik nadpalony.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Przygasające światła
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 26, 2010, 17:37:24 pm »

zyzeq

  • Gość

Przygasające światła
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 26, 2010, 18:02:37 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Posprawdzam wszystko jak będę mieć chwilkę czasu.
Aku wykluczam ponieważ jest on w bardzo dobrym stanie nie wyjmowałem go na zimę nie rozładował się, auto dobrze pali po kilku dniach stania.
Alternator był sprawdzany i też wszystko podobno ok
Miernikiem sprawdzałem i też ok więc nie mam pojęcia
A czy jakby był zły regulator napięcia to przypadkiem nie byłoby złego ładowania na aku?
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Przygasające światła
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 26, 2010, 23:56:26 pm »

zyzeq

  • Gość
Cytat: "luka92"
Posprawdzam wszystko jak będę mieć chwilkę czasu.
Aku wykluczam ponieważ jest on w bardzo dobrym stanie nie wyjmowałem go na zimę nie rozładował się, auto dobrze pali po kilku dniach stania.
Alternator był sprawdzany i też wszystko podobno ok
Miernikiem sprawdzałem i też ok więc nie mam pojęcia
A czy jakby był zły regulator napięcia to przypadkiem nie byłoby złego ładowania na aku?


mi jak przygaslay swiatelka yo mialem zrypany regulator napiecia ;p

Przygasające światła
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 01, 2011, 17:03:45 pm »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3000
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
Cytat: "zyzeq"
mi jak przygaslay swiatelka yo mialem zrypany regulator napiecia ;p


Przygasały niezależnie od obrotów?

Jak będzie ciepło to muszę regulator u siebie wymienić, bo mi przy wymianie altka nie wymienili regulatora (w starym był wymieniony).

Przygasające światła
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 01, 2011, 23:21:47 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3472
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
wtrące się do rozmowy, bo u mnie delikatnie widać jak przygasają, tak jakby drgani, widoczne jest to tez na kontrolkach w desce.NObjaw widoczny na biegu jałowym, w czasie jazdy nic nie przygasza.  
Dziś zerknałem na alternator od strony szczotkotrzymacza. Poruszam reką i się cały buja. Czy jest on przykręcany na śrubkę jak w starszych modelach czy jakoś wciskany??/
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Przygasające światła
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 03, 2011, 15:24:11 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2291
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
przykręcony na 2 śruby
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem