Jestem 4 właścicielem tego auta, ostatnim był młody łepek co dopiero technikum skończył i offem powiedział że z hamulcami nic nie robił, więc pewnie od nowości hehe
To jeszcze nic, z prawej strony ściągałem tarczę kilofem wbijając czubek w otwory wentylowane i ... rozleciała się wzdłużnie... padaka konkretna :D
Założyłem nowe klocki, tarcze i bicie ustało.