Nie od dziś uczą tak, że ludzie piszą może i poprawnie ale głupio jak np. dziennikarze Gazety Polskiej.
Haha, ale głupoty pisane poprawną polszczyzną, zawsze lepiej się czyta.

Taka moja dygresja, że Caro w żółtym kolorze wygląda świetnie pod warunkiem, że jest w origami i jest całe żółte, bez żadnych wstawek oraz udziwnień.
Ameryki nie odkryłeś

Caro z "origami" jak wy to piszecie, zawsze wygląda zajebiście, bez względu na kolor.Nie wiem czemu, ale tak po prostu jest.Niestety, polonez w wersji "cywilnej" czyli zwykłe caro bez dokładek i z nielakierowanymi plastikami, to auto niezbyt urodziwe, ale z orciari, to już inna bajka.Osobiście, gdybym kupił zwykłe caro, to starał bym się dorwać orciari na niego, a jeśli by nie dało rady, to koniecznie bym "splusował" bo na zwykłe to jakoś nie za bardzo mogę patrzeć.Plus, to jest to samo, ale dzięki zderzakom, atrapie i nakładce na klapie, zostały poprawione najbrzydsze elementy w jego wyglądzie.