Bo są eksperci i "eksperci". Przez to że jednych i drugich nazywa się tak samo, łatwo przegapić kogoś kto rzeczywiście ma pojęcie o tym co mówi i potrafi wskazać coś co rzeczywiście jest dobre. Z tym że tych w "" jest coraz więcej, no bo... reklama.
A propos badziewia. Ludzie tak napierdalają na Poloneza, że dramat i w ogóle. Miałem przyjemność jazdy Bentleyem z roku 1992 i zaraz potem Jaguarem-Daimlerem XJ. Na prawdę, zanim ktoś coś powie na Poloneza proponuję aby skosztował brytyjskiej motoryzacji z początku lat 90.
Ostatecznie coś stało za tym że brytyjska motoryzacja upadła.
Austin zniknął.
Mini zniknęło i zostało wykupione przez BMW.
Rover został wykupiony przez firmę która produkowała podróbki jego samochodów.
Rolls-Royce został wykupiony przez BMW.
Bentley przez VW.
Aston Martin został kupiony przez Forda, a teraz jest własnością bodajże Prodrive'u.
Jaguar też przez Forda...
Vauxhall to Opel.
Land Rover też do Forda...
Triumph nie istnieje.
A mówimy tylko o markach masowych albo szeroko znanych i wypromowanych przez brytyjską pop-kulturę. U nich upadło, wykupili a jakoś żaden Law & Justice nie robi z tego afery.