-= FOTKI =-

[Czaroo#1879]

Dzisiaj zameldowałem się przed fabryką

Ochroniarz do Ciebie nie wyszedł ? Jak byłem ze 2 tygodnie temu to wytoczył się ledwo ciepły szeryf i miał do mnie pretensje ze mam okrągłe zegary w kancie ( 88 rocznik ) i on by takiego ulepa nie kupił 😂

Nie cisza spokój nawet podjechał ford SMax i kierowca sobie foty cykał... i naszej całej rodzince też cykneli

[Daniel#1984]

w tym także "słynny" 125p z Fugazi - jedno z pierwszych zagazowanych aut w Polsce

Zaraz, jak jeden z pierwszych jak oni go gazowali w 2010 roku ?

Skąd info? Jak spytałem, czy to ten jeden z pierwszych zagazowanych 125p w Polsce to właściciel odpowiedział twierdząco

W tej chwili zwiedza świat na 1 generacji, ale właściciel zdradził, że ma pomysł na montaż w nim... sekwencji  Podobno na sterowniku stag-diesel. Na gaźniku. Podobno pomysł jest, tylko nie ma czasu na realizację, ale mam nadzieję kiedyś to zobaczyć.

uwielbiam takie idiotyczne pomysly, chetnie zabieralbym za nie dowody 

Powtórzę po Bocianie: czemu? Uważasz, że nie miałoby prawa to działać?

[KGB]

Czemu?

sterownik do diesla raczej nie ma homologacji do zasilania silnika o zaplonie iskrowym - to wystarczy,
a pomysl jest glupi, bo sterownik do diesla nie ma mechanizmow pozwalajacyh precyzyjnie zasilac silnik gaznikowy,
komus sie pomieszalo w glowce, ze skoro gaznik nie wtryskuje paliwa, tylko miesza go z powietrzem, to wtryskiwanie niesekwencyjne wytworzy mieszanke w kolektorze i bedzie to dzialac,
tzn. nie ma problemu z wytworzeniem mieszanki niesekwencyjnie, tak dziala abimex w stanach przejsciowych, ale abimex tak zostal zaprogramowany, a wczesniej przystosowany mechanicznie,
sterownik gazowy do diesla wytwarza mieszanke w kolektorze, ale gnojowkojadzie to z grubsza obojetne jaki sklad bedzie miala ta mieszanka, a w iskrowcu musi miec okreslony sklad przy szybko zmieniajacym sie podcis. w kolektorze,
a tam nie m odpowiednich czujnikow, nie ma glupiej sondy lambda, bo sterowniki do diesla bazuja na temp. spalin

koszt sterownika do diesla jest duzo wiekszy niz normalnego benzynowego, a rzezba gruba i efekty beda marne,
a wszystko okraszone brakiem legalnosci takiego rozwiazania - słabość bije po oczach

[Bocian_s#313]

O i to jest argument, a nawet kilka... może trzeba to powiedzieć właścicielowi tego auta.

[mp79]

Jak spytałem, czy to ten jeden z pierwszych zagazowanych 125p w Polsce to właściciel odpowiedział twierdząco

Ale nie masz pewności, że za Twoimi plecami nie śmiał się w kułak, że uwierzyłeś.

[Daniel#1984]

Jak spytałem, czy to ten jeden z pierwszych zagazowanych 125p w Polsce to właściciel odpowiedział twierdząco

Ale nie masz pewności, że za Twoimi plecami nie śmiał się w kułak, że uwierzyłeś.

Nie sądzę, miło się z nim rozmawiało i nie sprawiał wrażenia dupka . Prędzej uwierzę, że się nie zrozumieliśmy, bo w momencie rozpoczęcia oględzin auta spiker stojący prawie obok nas z głośnikami skutecznie nas zagłuszał zapowiedziami.

O i to jest argument, a nawet kilka... może trzeba to powiedzieć właścicielowi tego auta.

Myślę, że skoro od 26 lat prowadzą stację montażu auto-gazu, to sami wpadną na to, że to będzie kiepski pomysł. Dzięki za rozjaśnienie, KGB. Faktycznie II gen jest dużo bardziej sensowna w takim wypadku.

[Majonez]

Skąd info? Jak spytałem, czy to ten jeden z pierwszych zagazowanych 125p w Polsce to właściciel odpowiedział twierdząco

https://www.youtube.com/watch?v=C9zyvKRCYIc

[KGB]

smiem twierdzic, ze w 2010 to nie byl jeden z pierwszych zagazowanych DFow, tylko raczej jeden z ostatnich
DF moich rodzicow byl(by)  (gdyby jeszcze istnial) wtedy 15lat po DEMONTAŻU instalacji, a nie sadze, ze byl jednym z pierwszych gazowanych,

w ogole nie wierze w opowiesci o pierwszych autach nad ktorymi cos robiono, bo niby jak to zweryfikowac, skoro wtedy nie bylo internetu, a nawet w jego czasach nie kazdy zaraz sie chwali na pejbukach, insta czy forach,
samo parcie na bycie pierwszym tez jakies naciagane, bo podobno ostatni beda pierwszymi

co do pierwszosci gazowania aut w PL to sliska sprawa, bo jakimi kategoriami to rozstrzygac ?
nawet udokumentowane pierwsze auto pierwszego zakladu w PL z pierwszym wpisem w DR nie bedzie pierwszym zagazowanym autem w PL, a nawet nie mialo okazji stac kolo pierwszego lub dziesiatego,
w ksiazce z 1978 znalazlem opis instalacji gazowej, a skoro w juz w tym roku byl opis, to na pewno wielu go przeczytalo i na pewno kilku podlapalo pomysl, gdy benzyna byla na kartki,
newralgicznym elementem ukladanki byl wtedy parownik, ktory mozna bylo sprowadzic z Włoch, choc pewnie znalezli sie smialkowie, ktorzy probowali wykonac go sami od podstaw,
dlaczego pisze o parownikach z Włoch ?  czytalem opowiesci o tym jak w polowie lat 80' ktos jezdzil na gazie z butla 11kg w bagazniku, gumowymi przewodami gazowymi, mikserem wlasnej roboty i parownikiem przywiezionym z Włoch,
zapewne taki DF z butla 11kg w bagazniku to prawdziwy jeden z pierwszych gazowanych DFow w PL

[utek]

Mój wujek w 1991 roku jeździł ladzina w kombi i z butlą 11kg w bagażniku. I z tego co pamiętam nie było to nic wyjątkowego.

[Majonez]

Myślę że ten był prawdziwym pionierem.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/pierwszy-samochod-na-lpg-w-polsce/elk363f

[mati_lecha]

Myślę że ten był prawdziwym pionierem.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/pierwszy-samochod-na-lpg-w-polsce/elk363f

Wczoraj chciałem o tym napisać, ale już spać się chciało. Pan Domański to Ojciec polskiego gazownictwa i fachowiec jakich mało. W latach dziewięćdziesiątych prawie każde auto w Wielkopolsce było gazowane w warsztacie Pana Domańskiego. Pamiętam charakterystyczne naklejki na tylnych szybach "Autogaz Domański" Bardzo szybko jak grzyby po deszczu zaczęły jednak powstawać kolejne warsztaty. Pan Domański zmarł w zeszłym roku i jego warsztat już niestety nie istnieje. Ale jeszcze dwa lata temu działał i miał bardzo dobrą renomę.

[utek]

On chyba też zagazowal 126p które użytkowane było jako L-ka.

[Daniel#1984]

Tego pierwszego DF-a znałem, dlatego napisałem jeden z pierwszych, nie pierwszy Widocznie się musieliśmy jak pisałem wyżej, się nie zrozumieć. Dzięki Majonez za rozjaśnienie sprawy.

Myślałem o zagazowanym legalnie i profesjonalnie aucie, bo pojedyncze samoróbki z turystycznymi butlami gazowymi w bagażniku były już znane w PRL i w czasach kartek parę takich aut jeździło po Polsce

[maniek1]

Trzej bracia

[maniek1]

Mały brat.

[Daniel#1984]

Inwalidzki dupowóz na osiedlu w Starachowicach

[Łukasz!842!]

Takim przypadkiem w Armenii
https://www.google.com/maps/@40.1507505,44.5122438,3a,75y,245.53h,76.81t/data=!3m7!1e1!3m5!1sAF1QipNh6KiQ8Cm8HI2Irt2rAGUPrGOnrjuLrwsK-Uts!2e10!3e11!7i11000!8i5500

[fripin]

Ja w wakacje widziałem Trucka w Albanii w jakieś wiosce 70 km na południe od Tirany. Na widok był już dość zmęczony (z resztą jak większość samochodów w Albanii  )

[mp79]

Truck w dieslu na południu Europy to jeszcze żadna sensacja, ale żuka w Azji naprawdę bym się nie spodziewał, chociaż Związek Radziecki sąsiadował z Polską, więc w sumie też nic niezwykłego.

[maniek1]

Widziany na myjni.