-= LINKowisko =-

[KGB]

zapytaj Multeca ile mu pali i odejmij 0.5l ,albo dodaj do swojego 0.5l,
zuzycie paliwa w takim samochodzie jest nieistotne

[J1612]

Mam taki sprzęt i pali ~10l gazu. Może nie jest to jazda kjsowa ale na pewno nie opieszała.

[Multec]

10l benzyny w trybie mieszanym. Mniej więcej pół na pół trasa z miastem bez dużych korków. Sporo kręcenia na 6-6,5k.

[Dawid91]

Nie jest źle, czy jeżdżąc w trybie mieszanym, miasto bez korków, ale nie kręcąc do 6-6,5 mógłbym realnie zejść do około 8-9 litrów 

[Daniel#1984]

http://delibra.bg.polsl.pl/Content/35979/BCPS_39868_-_Samochodowy-osprzet-.pdf

http://delibra.bg.polsl.pl/Content/30357/BCPS_33667_1981_Przyrzady-pomiarowe-.pdf

Ciekawa publikacja, sprzęt pomiarowy z epoki w tym analizatory spalin mierzące AFR z głębokiego PRL-u, opis wszystkich wskaźników do krajowych aut, w tym licznik poloneza, wakuometry i inne podobne urządzenia

[Michał M#1985]

https://www.youtube.com/watch?v=JtINZrFmWiQ

[Tomasz#1969]

Dawny użytkownik tego forum oraz uczestnik zlotów. Jak widać bardzo się rozwinął na YT

Płukanie ropą to chyba jednak przesada, bałbym się że zatrę silnik 

[Daniel#1984]

Da się gdzieś na forum wrzucić skany książek FSO typu "Polonez, dane techniczne do naprawy i obsługi" i podobne, nigdzie nie opublikowane? Mogę zeskanować, ale na forum nie ma działu download, a w linkowisku przedpadną po pewnym czasie.

[lesor#1973]

Poczekajmy na wypowiedź administratorów 
ale nie zapominajmy o https://pl.wikipedia.org/wiki/Ustawa_o_prawie_autorskim_i_prawach_pokrewnych - niektórzy mają to gdzieś...

Kiedy coś fajnego się pojawia w Linkowisku, to ściągam i niezwłocznie "całkowicie usuwam bez czytania, bez archiwizowania na nośniku danych".

[banned]

Ciekawe zważywszy że w bibliotekach można dowoli fotografować książki, a nawet na miejscu bywają specjalne skanery do tego celu.

[Daniel#1984]

Już widzę, jak FSO gania ludzi po forach za zeskanowanie książeczki z pierwszej połowy lat 80 zawierającej parę zdjęć i opisów technicznych samochodu, zważywszy, że oni mają fabrykę głęboko w d... Instrukcje obsługi latające po chomikach, forach też pewnie rzecznik praw autorskich gania. Bez przesady, taka wymówka na siłę, żeby jakaś była  Trudno, zawsze trochę roboty i skanowania mniej.

[lesor#1973]

Ciekawe zważywszy że w bibliotekach można dowoli fotografować książki, a nawet na miejscu bywają specjalne skanery do tego celu.

ZTCP, do 10% można.

Już widzę, jak FSO gania ludzi po forach za zeskanowanie książeczki z pierwszej połowy lat 80 zawierającej parę zdjęć i opisów technicznych samochodu, zważywszy, że oni mają fabrykę głęboko w d... Instrukcje obsługi latające po chomikach, forach też pewnie rzecznik praw autorskich gania. Bez przesady, taka wymówka na siłę, żeby jakaś była  Trudno, zawsze trochę roboty i skanowania mniej.

Ochłoń wreszcie i wyjdź z piaskownicy. Po pierwsze to nie FSO gania, są do tego wyszukiwarki a takie fora najłatwiej wypunktować po dziale "download""do ściągnięcia". Po drugie nie jestem administratorem, więc moje wyżej napisane zdanie nie jest wymówką, poczekajmy na admina a tymczasem możesz skanować i wstawić na chomika albo na własny serwer; http://www.legalnakultura.pl/pl/prawo-w-kulturze/audycje-o-prawie-autorskim, po trzecie - napisałem o tym, bo łatwiej się mówi, że "ktoś ma coś w dupie" niż przyjmuje odpowiedzialność.

Powtórzę, czytaj uważnie i.  p o w o l i: skanuj, wystaw na serwer tymczasowy.

[Daniel#1984]

No to kto według Ciebie gania za prawo autorskie? Wszystkie udostępnione publiczne publikacje, takie na przykład jak ostatnio wrzuciłem, rozumiem, że biblioteki udostępniają nielegalnie? Katalogi, schematy, całe zasoby politechniki są na tamtej stronie.

Teksty o piaskownicach sobie daruj. Z całą odpowiedzialnością zeskanuję, najwyżej trafię do sztumu (lub właściciele serwisu, na którego go wrzucę) za karygodne ich łamanie (podobnie może jak osoby bezprawnie używające znaku FSO i wytwarzający nowe naklejki na tylną klapę).   

[Gomulsky]

https://www.youtube.com/watch?v=FIhrmjMwLKA

[Daniel#1984]

http://lovekrakow.pl/aktualnosci/ekolodzy-nie-chca-zabytkowych-samochodow-w-centrum_25371.html

PKE idzie bardzo daleko w swoich porównaniach szkodliwości spalin. „Trzeba też przypominać takie fakty jak używanie spalin samochodowych w ruchomych komorach gazowych przez hitlerowskie Niemcy. To są fakty, które niestety w takiej sytuacji należy przywołać”.

 

[Gomulsky]

Czego ci ludzie w tych czasach nie zrobią dla "bezpieczeństwa"  Ale cóż się dziwić, o poziomie każdego społeczeństwa najlepiej świadczą jego "elyty yntelektualne", więc jednoznacznie znajdujemy się na równi pochyłej...

[Daniel#1984]

To fakt, w imię bezpieczeństwa można zakazać wszystkiego - do czasu, jak okaże się, że dzięki przesadnemu bezpieczeństwu życie jest już tak nudne, że zostało tylko się zabić. 

[KGB]

w PL zawsze debile i bandyci musza przywdziac jakas nazwe sugerujaca szczytne idee, wiec mamy antymotoryzacyjnych frustratow nazywajacych siebie ekologami,
mamy polglowkow delektujacych sie w bezprawiu i niesprawiedliwosci wiadomo pod jaka nazwa,
i mozna by tak jeszcze dlugo wymieniac, ale szkoda czasu,
tymczasem to ja jestem prawdziwym ekologiem i uwazam, ze zabytkowy samochod jezdzi tak malo, ze truje mniej niz nowy, o lizingowcach nie wspominajac,
ciekawe ktory z tych pajacow odmawia sobie papieroska lub gorzaly, bo na pewno zaden nie chodzi boso ubrany w liscie klonu

[BialySC]

https://youtu.be/w8S4hCf_CAE 

[mp79]

No proszę; a ledwie parę odcinków wcześniej twierdził, że nie potrafi trzepać konia lewą ręką...