-= LINKowisko =-

[banned]

A myślisz że metalowe siateczki to dobrze filtrowały? 


Wszyscy mówią że z DOHCa na 8 zaworach nie da się wyciągnąć 170KM, tylko jeszcze nie widziałem żeby ktoś zrobił DOHCa na wydechu dużym jak w aucie Stawowiaka, i z siatkami zamiast filtra powietrza.

Kto tak mówi ? Jest pełno silników 8v które mają znacznie więcej niż przytoczone 170KM...

Poczytaj co się dzieje na FB. Wszscy mówią, włącznie z ludźmi którzy mają jakieś oryginalne notatki albo grzebali w tych silnikach, twierdzą że 170 KM, z 8v dohca Lamprediego, to bujdy i propaganda.
No a ja na to, że nigdy nie widziałem żeby ktosto postawił na grubym wydechu i siatkach. Dolotu i wydechu też pewnie nie liczyli, bo w Polsce nauka boli, a rozwiązanie na wszystko jest modlitwa.

[xmaniekx]

A myślisz że metalowe siateczki to dobrze filtrowały? 


Wszyscy mówią że z DOHCa na 8 zaworach nie da się wyciągnąć 170KM, tylko jeszcze nie widziałem żeby ktoś zrobił DOHCa na wydechu dużym jak w aucie Stawowiaka, i z siatkami zamiast filtra powietrza.

Kto tak mówi ? Jest pełno silników 8v które mają znacznie więcej niż przytoczone 170KM...

Poczytaj co się dzieje na FB. Wszscy mówią, włącznie z ludźmi którzy mają jakieś oryginalne notatki albo grzebali w tych silnikach, twierdzą że 170 KM, z 8v dohca Lamprediego, to bujdy i propaganda.
No a ja na to, że nigdy nie widziałem żeby ktosto postawił na grubym wydechu i siatkach. Dolotu i wydechu też pewnie nie liczyli, bo w Polsce nauka boli, a rozwiązanie na wszystko jest modlitwa.

Ja tak totalnie nie w temacie, bo o tych silnikach wiem tyle co nic. W czym tkwi problem w osiągnięciu takiej mocy? Głowica jest tak wąskim gardłem, nie lubi obrotów, panewki?
Zaskakuje mnie to co mówisz, skoro już czterdzieści lat temu przekraczano 180 KM z SOHC Forda z naprawdę kijowo zaprojektowaną głowicą, obecnie z nowoczesną elektroniką potrafi przepchnąć ponad 200 jako wolnossak. Lampredi zawsze wydawał mi się zegarmistrzowskim silnikiem w porównaniu z fordowską sieczkarnią, dużo lepsze ułożenie zaworów względem komory spalania i lepsze ustawienie kanałów względem zaworów.

[banned]

W DOHCu nie grzebałem, w ogóle nie znam się na silnikach, powtarzam tylko to, co piszą na forach ci którzy w tym grzebią.

Ale zeznania mi się nie pokrywają. Zaleski w wywiadzie po starcie w Rajdzie Polski w zeszłym roku powiedział że ma w Polonezie 160KM. Na wszystkich zdjęciach jego silnik ma filtry, wiec może te 10KM był warty brak filtra i jakieś inne ustawienia?

Jedno wydaje się pewne, że Fiat DOHC nie był demonem mocy, bo Fiat w wersji 16v w rajdowym 131 Abarth wyciągał z niego 220-240km, podczas gdy Ford w Escorcie MK.II przy silniku 1.8 miał 260KM.
Jak wpisać w Google 'Kanyik Polonez 2000", to można znaleźć bardzo długi wywiad po Węgiersku w którym pisze że jak budował tego Poloneza pod koniec lat 80, to zamówił wałki u Abartha i przysłali mu ponoć wałki w skrzynce z napisem 'Alen', co by sugerowało że były to zapasowe wałki do auta Markku Alena, czyli do silnika 16v. Wychodziłoby wiec, że Polonez Kanyika to był nielegał/klasa P, z silnikiem 16v. Kanyik podaje że udało się uzyskać 217KM.


A w temacie:

https://www.youtube.com/watch?v=N5L9a3-aRbI

Nawiasem mówiąc, zeznania Jaroszewicza nie pokrywają z notatkami prasowymi z epoki, ale jedno się zgadza: Na jednym z odcinków Polonez osiągnął 13 czas i stracił do Lancii Stratos Darniche'a tylko 54 sekundy na dystansie między 20-30km. Mając czas lepszy o kilka sekund byłby w pierwszej dziesiątce.

[Łukasz!842!]

Większość ludzi w Polsce stawia te silniki na gaźnikach i tu uważam się to zapętla, OBRSO by zwiększyć moc tego silnika przeszła na wtrysk kugelfischer i z takim rozwiązaniem Bublowi udało się zdobyć Mistrzostwo Polski w 1987, więc o czymś to świadczy w 1986 były starty z turbo doładowaniem i pomimo zwiększonej mocy auto stało się bardziej awaryjne i niestety nie udało się zdobyć tytułu. Prawdziwa moc to dziś wróżenie z fusów ale uważam, że w topie bez Turbo granica 200 raczej nie została złamana.

[banned]

Czytałem kiedyś przyczyny wycofania na każdym rajdzie.

2000 Turbo się psuł, ale nie było jakiejś tragedii z poważnymi awariami typu wystrzelone korby czy uszczelki pod głowicą. Raz rozwaliło tylny most, parę razu były ukręcone półosie.

Wiele razy eliminowało go to samo co 2000 bez turbo, czyli urwany przewód olejowy. Pewnie po prostu używali strasznie szajsowatych części i stąd te problemy. Tak jak z kołami, wysłali Polonezy 1600 na rajd rangi WRC i Szerli odpadały koła bo na wyrypie Akropolu pękały seryjne stalówki.

Podstawowym problemem jaki miał 2000 bez turbo, był pewnie brak głowicy 16v. Wszyscy producenci którzy z dwóch litrów przebijali 200KM mieli wtedy głowice 16v.

Co do rajdów, dochodzę do przekonania że nawet gdyby Polonez od początku miał lepsze zawieszenie i silnik 16v, to nie byłby w stanie rywalizować w Mistrzostwach Świata.
Nie chodzi o sam samochód tylko o zaplecze. Czytam że już pod koniec lat 70. ekipy Fiata i Forda przywoziły na rajd ponad 30 busów serwisowych, plus inne auta i helikoptery. Opel wszystkim prywatnym kierowcom jadącym ich wozami zapewniał fabryczne wsparcie serwisowe.

A my co mieliśmy? Dwa Fiaty 242, ze dwa-trzy kombiaki plus 1-2 Polonezy do dowozu załóg, do tego później serwisowy Robur, tudzież Jelcz z kołami jak zabrakło wsparcia Michelina. Program startów praktycznie nie istniał. W kalendarzu kilkanaście rajdów, a zespół FSO zjawiał się na trzech.

[Łukasz!842!]

OBRSO i FSO robiło co mogło w tych czasach, podziw bierze, że będąc w takiej sytuacji jakiej byliśmy, komuna, kartki i ogólna szarość wszech obecna, byli w stanie załatwić Włoski silnik, skrzynie i dyfer Colotti, hamulce z Porsche, felgi ATS i całą resztę wyczynowych części. Naprawdę na blok wschodni byliśmy na topie inni tego nie mieli i mogli nam zazdrościć, w latach 90 niby były już dużo większe możliwości, a dział sportu zamknięto i choć było to przysłowiowe machanie szabelką dziś możemy tylko wspominać boje Polskiej Fabryki Samochodów w Mistrzostwach rangi Światowej, obecnie dostać się do fabrycznego zespołu jest wielkim wyczynem, a co mówić o wystawieniu auta do takiego rajdu. Może jeszcze kiedyś Polskie auto z Polskim kierowcą stanie na stracie Rajdu Monte Carlo.

[banned]

Łada i Skoda miały dużo lepsze zaplecze i to w latach 80. Do tego startowały regularnie w WRC a Skoda etatowo wygrywała swoją klasę w British Open Championship. Obstawiam że to Lancie Jaroszewicza sprawiły że beton partyjny tak przykręcał kurek.

To jest śmieszne, mieliśmy teoretycznie najlepsze auto w latach 79-86, a nie potrafiliśmy sobie poradzić ani z Ładą ani ze Skodą. Brak środków na starty, zbyt mała ekipa, brak solidnego wsparcia. Nawet Bartoś o tym mówił.

Szacun dla chłopców Oberowców, bo wszystkie źródła podają że pracowali niezwykle ofiarnie, kosztem czasu wolnego, zdrowia i bólu, ale niestety, czynniki decyzyzyjne utopiły ich wysiłki i sam9chód

[KGB]

załatwić Włoski silnik

a co to za marka ?

[Łukasz!842!]

a co to za marka ?

FIAT.

[Majonez]

https://youtu.be/wTOCR5JZ15M?t=646
Grubo, w telewizji zakładowej nie obwijali w bawełnę. W sumie daewoo też ponoć mocno dopłacało do interesu nawet ze swoimi wyrobami żeby przejąć trochę rynku. A skąd mieli na to kasę to już inna historia. To musiało upaść.

[banned]

https://youtu.be/wTOCR5JZ15M?t=646
Grubo, w telewizji zakładowej nie obwijali w bawełnę. W sumie daewoo też ponoć mocno dopłacało do interesu nawet ze swoimi wyrobami żeby przejąć trochę rynku. A skąd mieli na to kasę to już inna historia. To musiało upaść.

M.in. Cła zaporowe w Korei na obce wozy, i preferencyjne kredyty rządu Koreańskiego dla krajowych firm.

[Buźka]

Tam wcześniej ładnie widać, jak zgrzewali podłogę bagażnika z wnęką na koło zapasowe. Swoją drogą, to widać tę "grubość" blachy za daewoo, bo wszystko się trzęsie jak galareta. Ale i tak każdy z nas dałby się pociąć za takie fabryczne wytłoczki.

[diodalodz]

Aż mnie wyrwała z fotela ta telewizja ...

[Łukasz!842!]

Parę Polonezów w Oraciari przemknęło po ulicach.

[KGB]

załatwić Włoski silnik

a co to za marka ?

FIAT.

no tak, FIAT to włoska marka, ale napisales to tak, ze wygladalo jakbys mial na mysli Salon fryzjerski Włosek&Włoska  majacy siedzibe miedzy Włochami a Bródnem

[Łukasz!842!]

no tak, FIAT to włoska marka, ale napisales to tak, ze wygladalo jakbys mial na mysli Salon fryzjerski Włosek&Włoska  majacy siedzibe miedzy Włochami a Bródnem

Salon fryzjerski to Ty miałeś na myśli bo widocznie znasz się na wszystkim jak świnia na gwiazdach, model w opisie masz za to zapisany bardzo poprawnie, czepiasz się pierdół, Plus Srebrne Caro, co to stragan odzieży używanej na stadionie dziesięciolecia? Kończę zbędną dyskusję.

[KGB]

no tak, FIAT to włoska marka, ale napisales to tak, ze wygladalo jakbys mial na mysli Salon fryzjerski Włosek&Włoska  majacy siedzibe miedzy Włochami a Bródnem

Salon fryzjerski to Ty miałeś na myśli bo widocznie znasz się na wszystkim jak świnia na gwiazdach, model w opisie masz za to zapisany bardzo poprawnie, czepiasz się pierdół, Plus Srebrne Caro, co to stragan odzieży używanej na stadionie dziesięciolecia? Kończę zbędną dyskusję.

matury z języka polskiego przesuneli, wiec jeszcze zdazysz nauczyc sie na ocene mierna,
moze zaczniesz odrozniac nazwy wlasne  (Plus Srebrne Caro) od bledow jezykowych (Włoski silnik),
zeby odroznic francuski od Francuzki to juz co najmniej na dostateczny musisz wkuc

[Łukasz!842!]

matury z języka polskiego przesuneli, wiec jeszcze zdazysz nauczyc sie na ocene mierna,
moze zaczniesz odrozniac nazwy wlasne  (Plus Srebrne Caro) od bledow jezykowych (Włoski silnik),
zeby odroznic francuski od Francuzki to juz co najmniej na dostateczny musisz wkuc

Słuchaj po błędy językowe zapraszam na forum języka polskiego i na etat do szkoły, jak chcesz jeszcze podyskutować, możemy w inny sposób sobie to wyjaśnić.

[Daniel#1984]

https://autokult.pl/35439,ciemna-strona-nowoczesnych-swiatel-kierowcy-skarza-sie-na-oslepianie-na-drogach

Fajnie by było, gdyby w końcu się wzięli za regulację przepisów dotyczących świateł w fabrycznie nowych autach, bo ostatnio coraz częściej muszę jeździć z odpalonymi światłami przecimgielnymi tylnymi, albo specjalnie zwalniać, żeby gość jadący w nowym SUVie mnie wyprzedził. Oślepianie jest tak silne, że światło odbija się od lusterek i nie widzę czasem przed sobą nic. Auta jadące z naprzeciwka też potrafią "bić po oczach", że kilka sekund po ich minięciu wzrok mi się przyzwyczaja do świateł. Sam mam mocne światła, nowe reflektory, żarówki + 50 procent i brak spadków napięcia, także mam, wydaje mi się, mocniejsze światła niż fabryczny PN, ale kurde, producenci w tym momencie chyba przestali uznawać jakiekolwiek granice luminacji.

[Buźka]

Zgadzam się. W tych nowych autach, to walą tymi światłami niesamowicie. Gdyby w momencie mijania, na jezdni leżał jakiś napruty delikwent, to chyba można by go przejechać, bo to oślepia strasznie i człowiek tylko oczy mruży. Doszło do tego, że czasem po prostu zakładałem ciemne okulary jadąc w nocy, bo się wytrzymać nie dało. Niema na to żadnych regulacji, że to wszystko coraz mocniej świeci?