A co w tym dziwnego, nie umieja i tyle.
No to się mówi, że nie potrafimy tego zrobić, a nie, że się nie da.
Przynajmniej uczciwie powiedzieli, a nie kasa wzięta, a wal dalej bije.
A takie coś, to u nas standard, w każdej branży. To jak z reklamacją na cokolwiek. Zawsze klient winny, bo błędny montaż itd.
Ale zmieniając temat, znalazłem takie coś. Gruby remont blacharsko lakierniczy. Rozebrane do śrubki.
https://www.youtube.com/watch?v=fZeDs1jRr4gWorek siana będzie kosztowało, ale efekt pewnie lepszy, niż z fabryki. Mało kto sobie na takie coś pozwoli.