Autor Wątek: Problem z reduktorem Landi Renzo Se81  (Przeczytany 1851 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Problem z reduktorem Landi Renzo Se81
« dnia: Marzec 18, 2011, 12:27:15 pm »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
Reduktor był regenerowany oryginalnym zestawem prawie 3 miesiące temu i działał do tej pory dobrze. Teraz zaczął najpierw łapać muła od 4 tys., potem dało się jeździć tylko tak bardzo delikatnie (do 2 tys.) albo wcale. Wygląda na bardzo ubogą mieszankę.
Pytanie co się mogło mu stać? Na 100% wina reduktora, bo wszystko inne sprawdzone, zresztą na innym reduktorze auto śmiga. Rozebrałem go i nie widzę tam nic podejrzanego. Zaznaczam, że po regeneracji przez jakieś 7 tys. wszystko było super. Jedyne co to może nie za dokładnie go oczyściłem.

Czy ta sprężyna na środku parownika pod dźwigienką membrany głównej ma być jakoś przyczepiona do dźwigienki? U mnie nie jest, a nie pamiętam jak to było. Może coś spadło albo się zapchało. Do dźwigienki założona jest tylko membrana.

Zamierzam się pobawić jeszcze z tym parownikiem. Co sprawdzić?

Odp: Problem z reduktorem Landi Renzo Se81
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 18, 2011, 13:02:07 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
z pewnoscia sprezyna ma byc na swoim miejscu ,
nie rozbieralem tego parownika ,wiec nie wiem jaka to sprezyna i gdzie ma siedziec ,ale sprezynki zazwyczaj podpieraja dzwigienki ,albo membrany ,
jezeli wypadla to ja wloz na miejsce
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Problem z reduktorem Landi Renzo Se81
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 18, 2011, 15:26:00 pm »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
Właśnie nie wiem jak to ma być, nie wiem czy wypadła...
Jak gdyby "stoi" pod dźwigienką, a za sprężyną jest elektrozawór, dźwigienka opiera się na sprężynie, jak nacisnę dźwigienkę to sprężyna ją odpycha i wraca. Ale to chyba tak ma być? Zastanawiam się czy ta sprężynka nie powinna być jakoś przytwierdzona do dźwigienki - czy nie powinno być tak, że jak otworzy się elektrozawór to ta sprężyna przyciąga dźwigienkę z membraną?
A jak ma działać ta gruba membrana, I stopnia to się chyba nazywa?
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2011, 15:29:42 pm wysłana przez Łukasz »

Odp: Problem z reduktorem Landi Renzo Se81
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 18, 2011, 18:45:22 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jakas sprezynka ,ktora odpycha dzwignie musi byc - ta sprezyna dziala w kierunku zamkniecia wylotu gazu ,
membrana I stopnia dziala tak ,ze gdy wzrosnie cis. w I komorze to membrana sie wychyla i przez dzwigienke zamyka doplyw gazu do komory ,
zazwyczaj z tylu membrany jest dosc mocna sprezyna ,ktora rownowazy sile cis. gazu ,
dzua membrana dziala tak samo ,tylko ze na mniejszych cis. i nie ma z tylu sprezyny
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.