Odpalił jednak chodził na 2 garach nie reagował prawie na gaz po chwili sam się wyłączał.
Ten problem miałem. Pomogła wymiana filtra paliwa i wyczyszczenie jego obudowy.
Przed odpalaniem pompowałeś paliwo gruszką na wężu?
Co do świec-steruje nimi przekażnik (pod maską, pudełko jak paczka fajek, na lewym fartuchu, nieopodal pompy hamulcowej). Może być tak, że coś w nim nie kontaktuje lub jest problem ze sterowaniem.
Sterowanie można sprawdzić miernikiem, czy prąd dochodzi jak powinien-gdy kluczyk jest w pozycji zapłon (świecą się kontrolki) powinien dochodzić stale prąd pod jeden z 4 cienkich kabli. Niestety teraz nie powiem dokładnie który, ale chyba niebieski. Dalej te cienkie kable to: kontrolka; masa; rozrusznik(grzanie świec dzięki temu jest wyłączane podczas kręcenia rozrusznikiem i wyłączone zostaje)
Do tej puchy przychodzą też 2 grubsze kable-stały plus oraz wyjście na świece.