Bardzo ładny Polonez
To fajnie że są dziewczyny i to w moim wieku które na Poloneza patrzą z szacunkiem i sentymentem
, a nie drwią z niego. Szczególnie że ty zaznałaś trochę luksusu jeżdżąc "Bawarczykami"
mimo to nadal lubisz poczciwego "Poldka"
.
Rozumiem że martwi cię to że auto niszczeje jak stoi nieużywane, ja mam to samo, mój stoi w garażu i niestety choćbym chciał to nie mogę nim nigdzie dalej pojechać. Jak używaliśmy go na co dzień to była "igła" a teraz to jest "dziad" którego nawet z miejsca się nie da ruszyć bo hamulce się zapiekają, kierowniczy też, elektryka wyczynia cuda itp. itd...