Autor Wątek: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?  (Przeczytany 6526 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« dnia: Maj 19, 2011, 23:44:32 pm »

Offline mati_lecha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 569
Temat znalazłem na elektroda.pl http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1022013.html
Nie bardzo jeszcze się wczytałem we wszystko, ale z tego co widzę to ta książka chyba wyjaśnia wszystko
http://www.water4gas.com/-Water4Gas-2.0-eBook.html

Sam pewnie bym nie był w stanie, ale może ktoś z forum próbował lub ma zamiar?



Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 20, 2011, 00:08:56 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
po angielsku ta ksiazka ,wiec lipa,
wsam wynalazek jak to wynalazek ,
mozna policzyc bilans energetyczny i wyjdzie pewnie na minus ,wiec jezeli mialoby to dawac jakies wymierne efekty to systematyczne ladowanie akumulatora by sie przydalo (taki skrót myslowy)
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 20, 2011, 09:39:41 am »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 470
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
ja sie bawiłem, ale z mizernym skutkiem.
Silnik poldolota ma ogromne zapotrzebowanie na HHO i raczej nie jest możliwe bez większej rzeźby założenie tej instalacji jako samodzielnego źródła paliwa.
Na razie na zrobionym przez siebie generatorku hho da się odpalić silnik od piły o pojemności 38cm "" ale nie na długo.
 Silnik polda zagada jeśli  uzbiera się trochę gazu  i dopiero mu wypuści.
Generatorek  produkuje jakieś 2,5l hho na minute biorąc przy tym około 20A.
Planuje dużo większy generatorek ale do "malucha"  <cwaniak2>
W malaczu  komora silnika jest na tyle duża, że znajdzie się miejsce  na dodatkowe alternatory a i pojemność 600 powinna być bardziej do ogarnięcia ;)
Nawet jeśli miałby się turlać 40mk/h to nic, ważne że prawie za darmo   ]:->

Reasumując - jak na razie do  poldka żeby wsadzić hho potrzeba ze dwa dodatkowe alternatory jakiś układ sterowania  ilością wytwarzanego gazu i duuuuuużo wolnego czasu żeby to wszystko ogarnąć ;)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 21, 2011, 00:29:32 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie chodzi o to,zeby jezdzilo na samym HHO ,tylko ,zeby wspomagac uklad paliwowy,
zalozmy,ze silnik 1.6 pobiera przy 2500obr/min : 1000l/min ,
czym jest wtedy te 2.5l/min ? 0.25%,
jezeli taka ilos gazu zmniejszyla by zapotrzebowanie na paliwo o nawet 3% to juz warto myslec nad montażem i dopracowaniem systemu (zeby osiagnac np.5% i podwoic uklad),
ale nie wiemy jakie sa efekty,wiec mozemy gdybac
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 22, 2011, 10:42:07 am »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 470
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Pragnę podkreślić że te 2,5 litra to  tylko moje osiągnięcie, mierzone plastikową butelką w wiadrze wody i stoperem ;)
To był pierwszy mój generatorek  dlatego jest bardzo niedoskonały, z tego co wyczytałem ludziska dochodzą do około 5-6 litrów na minutę przy 30-40A łącząc ze sobą ogniwa.
zalozmy,ze silnik 1.6 pobiera przy 2500obr/min : 1000l/min ,
czym jest wtedy te 2.5l/min ? 0.25%,
ale czy te teoretyczne 1000 litrów to ogólne zapotrzebowanie na powietrze dla silnika?
Przyznam że nie mam pojęcia jakie mają być proporcje stechiometryczne mieszanki dlatego przytaczam dane z forum "moto news",  piszą tam że: "Mieszanka stechiometryczna przy gazie to 1:15,3, przy benzynie 1:14,7".
Nie potrafię zweryfikować czy wartości są poprawne, ale myślę że  powinniśmy rozważyć tylko objętość czynnika który tworzy mieszankę. :]
Na hho proporcje powinny być zbliżone lecz na pewno będzie potrzebował mniej powietrza, bo tlen jest wytwarzany razem w wodorem.
Tak czy siak za zabawę z hho zabrałem się metoda prób i błędów  i nie ukrywam że jakieś teoretyczne podstawy bardzo by mi się przydały ;)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 22, 2011, 13:48:00 pm »

Offline mati_lecha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 569
No proszę, Pigini - jestem pełen podziwu. To pisz nam na bieżąco postępy jeśli to nie problem. Dla mnie to póki co trochę kosmos, żeby to zrobić samemu, ale mądrego przyjemnie posłuchać jak to mówił Pawlak czy tam Kargul.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 22, 2011, 17:40:45 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 470
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Do mądrego to mi jeszcze duuuuuuuuuuuuuuuuużo brakuje w tej dziedzinie  :d
Postaram się za jakiś czas, jak aparat dorwę porobić foty tego co do tej pory udało mi się sklecić i może już nowy nieco ulepszony, sprawniejszy generator ;)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 22, 2011, 17:46:58 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
@pigini,
oczywiscie,ze podalem teoretyczne zapotrzebowanie na powietrze ,
nie ma za bardzo po co rozwazac skladu mieszanki ,bo jest podawana wagowo i objetosciowo proporcje sa wieksze (propan-butan ma 2 razy wieksza gestosc niz powietrze ,o benzynie juz lepiej nie mowic) ,
powiem nawet wiecej ,te 1000l/min to dla 100% otwartej przepustnicy,
jeszcze nie sprawdzalem jak mocno jest otwarta przepustnica przy jezdzie 90km/h ,ale to malo wazne ,
ilosc powietrza potrzebna do takiej jazdy bedzie stanowila 30-50% max ,wiec ten 0.25% HHO wzrosnie do max 1% nawet przy wiekszym generatorku,
jezeli to da 3% oszczednosci paliwa w calym bilansie (wliczajac te 30A pradu) to jestem w stanie juz widziec korzysci,

nie mam czasu,zeby testowac takie wynalazki ,choc mam mozliwosci i checi by to zrobic,
jezeli mozesz to zrob jakies testy zuzycia paliwa,
mozesz tez podzielic sie danymi i zdjeciami twojego wynalazku - moze w wakacje bym sie skusil na zrobienie i przetestowanie generatorka
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 22, 2011, 22:37:24 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 470
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
ok ;) podrzucę co tylko będę miał :)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 11, 2011, 17:05:24 pm »

gucio

  • Gość
tyle czasu minęło i co?

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 11, 2011, 19:35:41 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 470
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
I nie ma czasu się pobawić , projekt jak na razie porzucony do wiosny, zimą i tak nie da się założyć  tego do samochodu ze względu na minusowe temperatury, a ciągle wyskakują ważniejsze wydatki...
Na wiosnę wsadzam do poldasa jakąś mocniejszą elektrownię może  jakiś 120A altek od forda czy francuza i spróbuję  znaleźć czas na wsadzenie tego wszystkiego pod maskę.
Uprzedzając komentarze: wiem że jak na razie więcej gadam niż robię ale czas i obowiązki mnie krępują, Przyjdzie jednak czas i na poldasa z HHO.
(jak na razie to spala mi petrygo i  muszę się tym zając w pierwszej kolejności  ;-|  )
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 11, 2011, 19:47:23 pm »

Offline berecik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 155
  • Płeć: Mężczyzna
    • Daewoo
Skoro już siedzisz w temacie HHO to nie myślałem nad połączeniem tego z patentem Gulaka. Czyli odpowiednia ilością pary wodnej zasysanej przez silnik?? Bo jestem ciekaw czy razem może to działać.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 11, 2011, 20:36:23 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 470
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Nie mam bladego pojęcia, nie zgłębiałem się do tej pory w Gulakowe odkrycia, bo wydawały mi sie  mało praktyczne w benzyniaku, słyszałem że w dieslu ze względu na stopień sprężania  dużo lepiej się to sprawdza ;)
Ale na dobrą sprawę nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci czy może to współdziałać z HHO
Na razie staram się ogarnąć samo HHO ale może kiedyś i nad tym pomyślę jeśli ceny paliw będą nadal tak szybowały... ;/
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 11, 2011, 22:27:47 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
Prościej będzie przestroić/ oszukać jakoś kompa lub przekonwertować na gąźnik i zestroić silnik pod spalanie etanolu i destylować to w piwnicy.

Co do pary wodnej to myślałem nad wtryskiem wody jak w Messershmitcie żeby sobie dodać w 1.4 kopa choćby na sekundę co by nadrobić moment wrzucenia
2 biegu w konfrontacji z mocniejszym samochodem ale to zwiększa sprężanie w silniku więc boję się Roverowi by wywaliło uszczelkę. W każdym razie zastanawiałem
się czy by podziałała taka prosta instalacja: w gumie przed przepustnicą dysza rozpylająca zasilana ze zbiornika ciśnieniowego pompowanego ręcznie
(rozpylacz ogrodowy). W chwili gdy by potrzeba odskoczyć na chwilę otworzyć zawór i podać rozpyloną wodę do kolektora dolotowego.

Oczywiście lepiej byłoby podać wodę już po przepustnicy ,a najlepiej tuż przed głowicą lub wręcz w samej głowicy, jednak to znacznie trudniejsza instalacja.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 20, 2012, 11:11:44 am »

Offline Cyneq

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p '79
Prościej będzie przestroić/ oszukać jakoś kompa lub przekonwertować na gąźnik i zestroić silnik pod spalanie etanolu i destylować to w piwnicy.

A kolega kiedykolwiek coś destylował w życiu że tak głupio zapytam?
"W piwnicy" to nie zrobisz takich ilości "zacieru" żeby produkcja nadążała ze zużyciem to raz.
Dwa - jest pewna różnica między bimbrownictwem a produkcją paliwa do samochodu. Destylacja z której wychodzi 60-70% etanol na potrzeby spożywcze jest rewelacyjna, podczas gdy do zasilania pojazdu jest niedopuszczalna - za dużo wody.
Destylacja pochłania też sporo energii cieplnej.
A wracając do tematu, fizyki nie oszukacie - ilość energii potrzebna do wyprodukowania wodoru z wody jest znacznie mniejsza niż ilość energii pozyskanej z jego spalania.
Oczywiście jeśli ktoś ma darmową energię elektryczną, bo ma mały reaktor jądrowy w piwnicy, to zupełnie inna sprawa.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 20, 2012, 12:36:35 pm »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1908
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Oczywiście jeśli ktoś ma  (...) mały reaktor jądrowy w piwnicy, to zupełnie inna sprawa.
Poprawiłeś mi humor na cały dzień :d

Produkcja energii ZAWSZE powoduje straty - inaczej mielibyśmy same perpetuum mobile

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 20, 2012, 12:43:26 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1029
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Oczywiście jeśli ktoś ma darmową energię elektryczną, bo ma mały reaktor jądrowy w piwnicy, to zupełnie inna sprawa.

Może wystarczy takie coś

http://www.youtube.com/watch?v=Fv53K9MnDuM&feature=related
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 08, 2012, 17:45:19 pm »

Offline Zuczek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 836
    • Polonez 2.0Turbo, Syrena 1.0, Tarpan2.9v6 4x4
    • FSO KLUB MAŁOPOLSKA
witajcie.. ja u siebie niedawno zaistalowalem ow "wynalazek" mianowicie "rektor wodorowy" wykonany wlasnorecznie  ot tak aby sprawdzic czy wgule to dziala.. no i dziala.. produkuje mi okolo 2,5litra na minute rownierz z okolo 20A przy 12voltach - na samochdzie z wlaczonym silnikiem niesprawdzalem ale z racji tego ze napiecie niecowiekrze powienien i wiecej produkowac .mierozne tynm samym sposobem czyli butelka do wiadra.. zastosowalem to w swoim polonezie.. z lpg. jednak nieprzeregulowywalem skladu mieszanki bo niechodzi mi o zmiejszenie spalania akurat w tymaucie   - natomiast cale ustrojstwo jest wlaczane "guziczkiem" w tedy kiedy chce , efektem jest nieco wiecej mocy.. nie jakos rewelacyjnie wiecej ale lekko odczuwalnie.  - jak zrobie remont silnika i nowy wydech od podstaw w tedy bede bawil sie w udoskonalenie urzadzenia oraz w porownania mocowe.
polonez 2.0 DOHC Turbo
Syrena 105 1.0 pyr pyr,Tarpan2.9v6 4x4
punto 1.2 - Qatro in progress
ford escort MKIII 1984 1.6 Automatic
wigry 2, clk

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 08, 2012, 18:14:43 pm »

Offline xmaniekx

  • Macher
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 658
    • C+ pinto turbo
Ja akurat byłem świadkiem hamowania takiego auta.
Mercedes G-klasa, 2.8 litra na K-Jetronicu. Pan właściciel i jego pobratymcy od HHO też się upierał, że jest więcej mocy. Po hamowaniu nie mógł uwierzyć, że z włączonym urządzeniem moc spadła o 30 KM w porównaniu do benzyny, i przy każdej jego próbie "regulacji" spadała jeszcze bardziej. Ostatecznie padło na tym, że MAHA LPS-3000 jest nieodpowiednim urządzeniem, a HHO i tak działa.
Tej sekty się nie przekona żadną nauką, ale jak na porządne forum tuningowe przystało - nie zdziwię się, jak pojawią się tu fanatycy energii z wody :D

Odp: Generator HHO w Poldku. Próbował ktoś?
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 19, 2012, 15:54:08 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
ociagam sie z przejciowka,ale w sierpniu bede  musial siasc na hamownie i puscic tego nieszczesnego rovera na HHO,
poki co to moge stwierdzic,ze gaz wytwarzajacy sie w generatorze jest silnie wybuchowy ,bo prawie sie w powietrze wysadzilem podpuszczony przez klubowiczow ;] ,
nie wykluczam wzrostu sprawnosci przez domieszke gazu zasysanego powietrza,
sprawa rozegra sie na malych wartosciach momentu obrotowego na wale - tak podejrzewam,
wiec hamownia silnikowa bedzie odpowiednia do pomiarow
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.