
13 - tylny wspornik resoru; 15 - wieszak resoru
Z książki: "Budowa, Eksploatacja, Naprawa - Polonez" E. Morawski
Tyle na temat budowy tylnego zawieszenia.
A teraz:
1. Resorów się nie klepie, bo resory zostały odkute ze stali resorowanej w odpowiedni sposób. Podgrzewanie ich i przekuwanie zmienia strukturę metalu! Tym samy zmienia sie strzałka ugięcia. Nie wieże, że kowal przekuje obydwa resory tak samo i równo!
Poza tym taki resor czy sprężynę trzeba odpuścić w piecu i ponownie uformować indukcyjnie!
Skąd to wiem? Chodziłem do szkoły. Mam 1km do panów z V-Tech Tuning. Mam 3km do Świątka. Mam 9km do firmy, która produkuje sprężyny i resory....
2.
Natomiast klepanie resorów to stosował nawet OBR!
Skąd kolego wziąłeś taką wiadomość? Proszę cytat z materiałów źródłowych!
Bo w opisie technicznym Poloneza 1.5 Turbo jest wyraźnie napisane:
"W zawieszeniu tylnym samochodów grupy A dla obniżenia środka ciężkości umieszcza się niżej wspornik resorów"
3.
..... (samych wieszaków nie da się skrócić), bo zmienia się kąt pochylenia mostu przy takiej modyfikacji.
Po skróceniu wsporników lub wieszaków kąt pochylenia mostu się nie zmieni, bo drążki reakcyjne spowodują jego wyprostowanie!
Po to one są, że niezależnie od ugięcia się zawieszenia most ciągle prosto "patrzy" na wał!
4. Profesjonalnie to obniża się wsporniki. Samych wieszaków nie powinno się skracać, bo na nich pracuje resor. Przy jego ugięciu zwiększa się jego długość (to chyba jasne). Resor musi swobodnie pracować. Skracając same wieszaki drastycznie wzrastają siły wzdłużne działające na sam wspornik. W skrajnej sytuacji, kiedy resor nie będzie mógł się "wydłużyć", bo wspornik będzie za krótki wyrwie z budy cały wspornik.