Witam, po wielu bojach wymieniłem skrzynię w swoim Poldku, przy okazji łożysko oraz tarczę. Po złożeniu pojechałem na przejażdżkę.
Wszystko było ładnie pięknie, do pewnego momentu:
dojeżdżam do skrzyżowania, wrzucam luz, a samochód dalej pozostaje na biegu. Wciskam (trzymam wciśnięte) sprzęgło, zatrzymuje, próbuję ruszyć, rusza tak jakby z piątki i gaśnie.
Nie da rady wrzucić żadnego biegu (cały czas jest zasprzęglony na tym jednym), lewarek porusza się tylko w pozycji biegu jałowego (lewo-prawo).
Jakimś cudem dojechałem pod dom, co mu się k**wa mogło stać.
Sprawa dość pilna, samochód potrzebny