Autor Wątek: Dziwne zachowanie na LPG  (Przeczytany 10439 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Dziwne zachowanie na LPG
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 21, 2011, 05:53:40 am »

Offline Aetius

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1691
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI L-202 Polonez Atu+ 1.6 GSI 92U
na spocie to jest ciemno o tej porze o ktorej jesteśmy :/ może ustawimy się jakoś poza protokołem i za dwa browarki zerknąłbyś i ustawił i to tak jak trzeba... już mam dosyć mulastego polda codziennie rano i wieczorem...
Był:
1.6 GLE L115 Pn Caro
Jest:
1.4 GLI 16v L202 Pn Caro orciari / 1.6 GSI 92U Atu+ / Mazda 2.5 V6 / Saab 900i 2.0 LPG

Odp: Dziwne zachowanie na LPG
« Odpowiedź #41 dnia: Wrzesień 21, 2011, 11:46:49 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
teraz i tak mnie nie ma ,a na ciemnosci dobra jest mocna latarka,
no i juz niedlugo spoty beda pewnie na oswietlonym parkingu :D
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Dziwne zachowanie na LPG
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 07, 2011, 18:18:51 pm »

Offline Tybek

  • 126p 1.1 SPI+ 2x 125p
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 383
  • Płeć: Mężczyzna
Pytanie za sto punktów, jak ja mam teraz to wszystko dobrze ustawić? :) Po założeniu miksera wyszło mi że w mieście pali 22 litry.... (miałem wtedy dolot ustawiony na ten boczny (co oryginalnie idzie na kolektor) z tym że łapie on zimne powietrze (zdjęta papierowa rura z kolektora). Fakt- przyspieszenie auto miało fajne, co zresztą odbiło się na spalaniu... Zmieniłem teraz dolot na tzw "zimne powietrze" czyli prosty wylot z filtra- wyregulowałem wolne obroty. Na śrubach mam ustawione tak że I przelot ok połowę, a II przelot mniej niż połowę ok 1/3 odkręcona. I na odcinku 120 kilometrów (w tym niecałe 30 to było miasto) wyszło 13 z groszem litrów... Chiba troszkę za dużo, jak na emerycką jazdę (osiągów też nie ma za rewelacyjnych). Jak ja mam to ustawić? tak jak pisałałeś KGB- obie śruby po równo na wężach odkręcić i później równocześnie przy regulacji zakręcać, bądź odkręcać obie? Czy lepiej którąś konkretną przykręcać/odkręcać? Help :(
126p 1.1SPI FL 1989 (sprzedany)
125p 1.6 16v (rajdówa- niestety j.w)
125p 1.6ME (seria)
GSF1200S
www.facebook.com/coztego

Odp: Dziwne zachowanie na LPG
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 08, 2011, 21:28:53 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
a jak to wogole ustawiales,skoro doszedles do ta duzych wynikow spalania ?
nie bawilem sie w dwie srubki ,ale mozna latwo sprowadzic dwie do jednej - trzeba tyle samo wykrecac,
jednak do strojenia mozesz na II przelocie zostawic mocniej wkrecona ,a regulowac tylko ta I przelotu,
wtedy idea strojenia sie za wiele nie zmienia ,bo trzymajac silni na 3000rpm na luzie druga przepustnica pozostaje zamknieta,

a tak prawdoposobnie to musisz wkrecic srube na parowniku - wkrec ja o 1 obrot i sprawdz,czy spalanie spadnie
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Dziwne zachowanie na LPG
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 08, 2011, 21:43:09 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Z mikserem palnikowym i regulowaniu na dwie śrubki to trochę komedia, bo w większości mikserów palnikowych jakie spotkałem I przelot w mikserze jest połaczony z II. Czyli regulować dwie śrubki równo na raz. Można (ja tak robiłem) zatkać ten przelot w mikserze-jak się wybije jedno sitko to jest połaczenie do drugiego-zakleić i próbować regulować, ale dobrych efektów w ten sposób nie uzyskałem. Spalanie 16-17L to powinien być max przy ustawienu "szatan", do 12-13 w mieście zejdzie jak go skręcisz.
Jest też opcja zrobić dwie przepustnice otwierane na raz-daje to łatwość regulacji i równy skład mieszanki. Zastanów się nad tym.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Dziwne zachowanie na LPG
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 09, 2011, 14:58:03 pm »

Offline Tybek

  • 126p 1.1 SPI+ 2x 125p
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 383
  • Płeć: Mężczyzna
No właśnie też mi się tak wydaje że spalanie na poziomie 18 litrów to powinien iść jak opętany, a tym czasem idzie tak sobie. Owszem szedł jak "szatan" po jednej opcji ustawień, ale wciągnął 22... Ale po kolei jak to było:

1. Ustawienia przed zmianą miksera:
- zakręcony II przelot (spalanie na trasie 8, miasto 17-18) trochę mułowaty, ale mógłby być. Przyspieszony zapłon. Wlot powietrza- ten mniejszy otwór kątowy (oczywiście odłączona rura znad kolektora wydechowego). Śruba na wężu od I przelotu ustawiona na 4 obroty wykręcona (co odpowiada ok 3/4 pełnego otwarcia). Moja dodatkowa uwaga- przy przysłonięciu dolotu silnik spadał z obrotów.

2. Ustawienia po zmianie miksera na palnikowy:

a) Zapłon ten sam, śruby- I przelot 3 obroty wykręcona (czyli jeden obrót mniej niż na początku) II przelot- nie więcej jak 1/2 pełnego otwarcia. Dolot- bez zmian. Moja obserwacja- przy przysłonięciu dolotu silnik podwyższał bieg jałowy. Generalnie to tylko przełożyłem miksery skręciłem o jeden obrót śrubę I przelotu, a II przelotu odkręciłem, oraz wyregulowałem plastikową śrubą przy parowniku wolne obroty. Osiągi- o niebo lepsze niż poprzednio, spalanie- miasto 22 litry (trasy niestety nie sprawdzałem).

b) Moje aktualne ustawienie:
Zapłon bez zmian, śruby- I przelot bez zmian (przy próbie skręcenia jej bardziej czuć było że ciężko się wkręca, tzn mułowato) II przelot (lekko przykręciłem ok 0.5 obrotu) Nastąpiła zmiana dolotu- teraz powietrze zasysa przez większą dziurę w puszce filtra. Tą która fabrycznie odpowiada za "zimne powietrze". Na koniec ustawiłem wolne obroty plastikową śrubą przy parowniku. Spalanie- tak jak w moim poprzednim poście, przy jeździe naprawdę baaardzo delikatnej. Moja obserwacja- przy przysłonięciu lekko dolotu, silnik podwyższa swój bieg. Rozumiem to jako zbyt ubogą mieszankę ? Przysłaniam powietrze i tym samym robi się dobra mieszanka powietrze/paliwo?

     Mam jeszcze jedną koncepcję (ale nie wiem czy słuszną) chciałem z tym podjechać do gazownika, nawet byłem u kilku i w sumie co jeden to inną teorię tworzył, także odpuściłem. Następny krok który chcę zrobić (chyba że coś mądrzejszego mi zaproponujecie :) ) byłby taki:
1. Ustawić prawie jak przed zmianą mikserów na 1 przelot 3.5 obrota śrubę, II zakręcić, zobaczyć jak się silnik wkręca,
2. Jak w górnych partiach będzie mu brakować mocy, nie będzie się wkręcał- uchylić lekko II przelot- tylko na tyle, aby wystarczyło na wkręcanie się silnika
3. Ustawić wolne obroty śrubą na parowniku (plastikową) parownik mam Lovato.

Tak to z grubsza u mnie wygląda. Aha- świeczki świeże, olej, filtr świeży, przewody świeże, zielony kabel świeży. Silnik oleju nie bierze, kompresja w normie.
126p 1.1SPI FL 1989 (sprzedany)
125p 1.6 16v (rajdówa- niestety j.w)
125p 1.6ME (seria)
GSF1200S
www.facebook.com/coztego