Autor Wątek: Punkt poboru opłat Kraków-Balice A4  (Przeczytany 4249 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Punkt poboru opłat Kraków-Balice A4
« dnia: Lipiec 12, 2011, 09:22:46 am »

addy

  • Gość
Witam :)
18-go lipca planuję wyjazd do Zakopanego, jechał będę z Gliwic, więc znaczną częścią tej trasy będzie autostrada A4 w stronę Krakowa. Sęk w tym, że w Balicach (o ile dobrze pamiętam), przed Krakowem, w okolicach lotniska jest punkt poboru opłat, który chciałbym jakimś sprytnym sposobem ominąć. Wiem, że jest taka możliwość, bo jakiś czas temu jechałem do Krakowa ze znajomym właśnie jakąś boczną trasą, nie jestem pewien czy nie była to DK79. Znalazł by się tutaj ktoś, kto ma patent na ominięcie bramki?
Bardzo był bym wdzięczny za pomoc w zaplanowaniu trasy. Idealną opcją była by pomoc w ułożeniu tego na Zumi czy jakimś innym internetowym lokalizatorze. Dodam tylko, że w podróż zabieram GPS-a oraz w miarę dokładną, acz chyba nie do końca aktualną mapę.

Odp: Punkt poboru opłat Kraków-Balice A4
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 12, 2011, 09:48:11 am »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
Na wysokosci Trzebini muszisz zjechac z A4 i dalej wlasnie 79, ona wlatuje do Krakowa w tym samym miejscu co ta droga, za ktora trzeba placic, co za tym idzie bez problemu wjedziesz w Modlniczce na obwodnice w kierunku Zakopanego.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 09:51:12 am wysłana przez OZi1845 »
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650

Odp: Punkt poboru opłat Kraków-Balice A4
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 12, 2011, 11:13:13 am »

snikers

  • Gość
A nie lepiej jechać przez oświęcim, wadowice? tak jeżdżę i nie narzekam. Ewentualnie w chrzanowie zjechać.

Odp: Punkt poboru opłat Kraków-Balice A4
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 12, 2011, 15:43:55 pm »

Offline Cyneq

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p '79
Sorki Panowie, nasuwa mi się pewne przysłowie... Nie zacytuję.
Przez Wadowice i Oświęcim sam jeździłem kiedyś, przy remontach na A4 i zjazdu Kraków - Zakopianka.
Ale w normalnych warunkach nie ma sensu nadkładać tyle czasu dla parunastu złotych.
Dodatkowo może Cię ta impreza kosztować pare stów więcej, chyba że lubisz co chwile jechać 50, 40 lub 30 stosując się do znaków w każdej pipidówie.

Odp: Punkt poboru opłat Kraków-Balice A4
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 12, 2011, 18:11:29 pm »

Offline KubaPsk

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 515
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU+ '98r. 1.6GLI
Ja kiedyś przeliczałem ta trasę jak do Wrocławia jeździłem i wychodziło, że ta omijająca była jakieś 40 km (chyba) dłuższa także nie wiem czy jest sens ten płatny odcinek omijać
Trzy genialne stwierdzenia które idealnie do siebie pasują :D
Basta - "Nic się nie ryj"
Zoltan#1930 - "Będzie dobrze"
Stingerek - "Dogadamy się" :D

Odp: Punkt poboru opłat Kraków-Balice A4
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 12, 2011, 18:28:06 pm »

addy

  • Gość
A nie lepiej jechać przez oświęcim, wadowice? tak jeżdżę i nie narzekam. Ewentualnie w chrzanowie zjechać.
właśnie brat też poleca mi tę trasę, ponoć całkiem przyjemna. Może orientuje się ktoś czy napotkam się na jakieś utrudnienia w ruchu, gdybym pojechał właśnie tamtędy?
@snikers: z Gliwic powinienem się kierować na Mikołów, później Tychy, Oświęcim, w Zatorze odbijam na Wadowice, bokiem objeżdżam Rabkę i później już prosto na Zakopane?

Gdyby była to jeszcze jedna bramka to w porządku, ale na pierwszą trafiam już w Katowicach (przed, czy za... nie pamiętam już, ale na pewno w okolicach) i kolejna to Kraków-Balice. Do tego na tym odcinku A4 są ponoć jakieś remonty, ruch jednym pasem przez 20km mnie nie rajcuje za dodatkową opłatą.

Odp: Punkt poboru opłat Kraków-Balice A4
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 12, 2011, 18:32:40 pm »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
Zjedzie sobie z A4 na Trzebinie i pojedzie dalej 79, zostanie mu 8 zeta w kieszeni. Akurat mieszkam w tamej okolicy i bardzo zadko zdarza mi sie jechac do Krakowa autostrada, bo sie nie oplaca jechac droga, za ktorą trzeba zaplacic i co jakis odcinek zwalniac do 60 bo remontuja wiadukt lub łate daja.
Natomiast droga przez zator, wadowice, sucha beskidzka jest troche dziurawa
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 18:34:41 pm wysłana przez OZi1845 »
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650

Odp: Punkt poboru opłat Kraków-Balice A4
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 13, 2011, 07:24:36 am »

snikers

  • Gość
A nie lepiej jechać przez oświęcim, wadowice? tak jeżdżę i nie narzekam. Ewentualnie w chrzanowie zjechać.
właśnie brat też poleca mi tę trasę, ponoć całkiem przyjemna. Może orientuje się ktoś czy napotkam się na jakieś utrudnienia w ruchu, gdybym pojechał właśnie tamtędy?
@snikers: z Gliwic powinienem się kierować na Mikołów, później Tychy, Oświęcim, w Zatorze odbijam na Wadowice, bokiem objeżdżam Rabkę i później już prosto na Zakopane?

Gdyby była to jeszcze jedna bramka to w porządku, ale na pierwszą trafiam już w Katowicach (przed, czy za... nie pamiętam już, ale na pewno w okolicach) i kolejna to Kraków-Balice. Do tego na tym odcinku A4 są ponoć jakieś remonty, ruch jednym pasem przez 20km mnie nie rajcuje za dodatkową opłatą.

44 do zatora, potem 28 az do 7-mki i potem na nowy targ i do zakopanego
a pierwsza bramka jest zaraz za zjazdem na S1 w Mysłowicach. idzie ją jeszcze ominąć. natomiast ta w balicach jest perfidna, trzeba dużo wcześniej zjechać.
Osobiście to jeżdze tylko A4 na wrocław, ale już niedługo

Natomiast droga przez zator, wadowice, sucha beskidzka jest troche dziurawa
kurde w tym roku nie jechałem więc faktycznie dylemat :)

Dodatkowo może Cię ta impreza kosztować pare stów więcej, chyba że lubisz co chwile jechać 50, 40 lub 30 stosując się do znaków w każdej pipidówie.
ciekawe bo z CB jeszcze nigdy mnie nie zaskoczyli w krzakach, szczególnie w cywilnych (o takich to się wie dokładniej niż oni sami wiedzą gdzie są)

--
btw. jedyną pokusą może być obwodnica/autostrada dookoła krakowa. miałem okazje ją jechać i jedzie się dłużej niż całym płatnym odcinkiem (długa jest i na około)