Hagar ten silnik wyszedł fabrycznie na gaźniku i na tym pozostanie

Wystarczy mi wtrysk w roverku,po co mi problemy z czujnikami i innymi duperelami?Na gaźniku chodził dobrze.Widać,że był remontowany,bo wał ładny i panewki bielutkie,jedynie pierścionki muszę dać nowe,bo jedno ,że luz mają,a drugie,to pordzewiały,bo woda się przy myciu dostała i tak stał.Cylindry nie mają progów.Silnik pochodził podobno z rozbitego radiowozu i przyznam,że naprawdę nieźle chodził,a miałem właśnie most 4.3 Starym poldkiem wycisnąłem ledwie 150 ,ale chyba się przeloty w gaźniku nie otwierały do końca,bo brakowało regulacji linki.Wiem,że jak mu wciskałem do końca,to było chyba tylko coś około 4k rpm,więc chyba trochę za mało.Albo więcej nie wyciśnie,albo właśnie się nie otwierał do końca gaźnik.I to było na gazie
