Mogło by mu do środka nalecieć, a nawet jakby nie zapyliło to mogło by później walić farbą. Ja zacząłem czyścić blache z tego kurzu i brudu, już mnie łeb boli od wszystkich użytych specyfików, ale zrobiło sie troche przyjemniej w środku. Tylne nadkola mnie przerażają, w ch*j kleju i gąbki, masakra. A tak wracając do ramek drzwi, u mnie 3 są spolerowane na chrom, jedna czarna, i dylemat czy polerować ostatnią czy malować 3 ;D Ale raczej czarne będą kiedyś.