Kolega Łazar ma minusa jak stąd,do Warszawy.

Nie dało się wspomnieć koledze wcześniej,że będą jakieś tam imprezki w Tarnowie i spontan-spot?Zamiast przyjeżdżać we wtorek przyjechał bym dzisiaj no i od razu bym tą belkę dostarczył dla kolegi Luki. Mnie nie stać na regularne wycieczki tam i z powrotem na każde widzi mi się

Kolego Dawid-POBUDKA

! To już zima za pasem a waść jeszcze na zielonych pastwiskach