No,to fakt.Mój wpie***la ile mu się wleje.A gaz już powoli rekordy notuje.Z sentymentem wspominam cenę na poziomie 2.20pln,a była jedna wiosna,że spadł do 1.50-1.60pln.I to miała być tania jazda,no ale benzynka na razie też rośnie i gaz i tak jest o połowę tańszy.
Jak Bozia da,to i ja się pojawię,swoim lub za "Murzyna" z kimś
