podobne pismo też otrzymaliśmy, można się odwoływać, pisać, pisać i odwoływać, zawsze otrzymuje się podobnej treści pismo. to że samochód ma wsadzone nowe części i dokonane zostały przeróbki podnoszące jego walory ich nie interesuje. oni doskonale wiedzą, że gra nie warta świeczki i nikt do sądu nie pójdzie więc lecą w grzyba. naszego poloneza wycenili na 1600 zł a naprawę 4800. zaproponowali 1300 zł, wziąłem i za nie całe 600 sam usunąłem skutki stłuczki. stłuczka nie z naszej winy. ubezpieczyciele mają nas i nasze samochody w dupie.