możliwe ze układ jest zapowietrzony, jeżeli nie zmierz czas pracy wentylatora następnie zmierz jak się wyłączy sie wentylator i znów włączy
Nie, układ nie był zapowietrzony jeździł tak już od wakacji bo wtedy ostatnim razem wymieniałem termostat.
Możesz mi wyjaśnić co ma na celu mierzenie czasu działania wentylatorów ?
Na spokojnie chyba opracowałem wytłumaczenie...
Silnik był niedogrzany, termostat nie zdążył się otworzyć, po drodze dostał trochę w dupę i nagrzał głowice.
Z racji że termostat nie był otwarty ciepło wymieniało się tylko na małym obiegu
Dojechałem na stację zgasiłem go wtedy stracił obieg wody.
Mimo otwarcia termostatu już na postoju woda nadal nagrzewana przez głowicę zagotowała się z braku obiegu...
...tłumaczyło by to chyba brak wskazań na liczniku, i to że wysiadając nic podejrzanego nie zauważyłem...
Czy to co napisałem ma jakikolwiek sens
?
Płyn i tak muszę wymienić na zimę bo pomieszany z wodą to i termostat zmienię ale w ty momencie chodzi mi bardziej o zrozumienia co się właściwie stało