Autor Wątek: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?  (Przeczytany 5316 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Witam dopiero co miałem dosyć dziwną sytuację i nie wiem czy to mógł być jednorazowy kaprys czy już coś leci?

Autko stało jakieś dwa dni  potem podjechałem do sklepu jakieś 2km  autko nie zdążyło temperatury złapać, potem prosto ze sklepu jakieś  6 km na stację benzynową, na zegarach cały czas było 70"c .
 Zmieniłem niedawno komputerek od gazu więc cieszyłem się  deczko lepszymi parametrami jadąc jakieś  120-130 km/h
 Dojechałem na stację  jakby nigdy nic, wysiadam  zalewam, płacę z okna widzę jak mi dymi spod maski i robi się kałuża pod kołami.
Otwieram machę a tam płyn gotuje się  w zbiorniczku wyrównawczym, zamknąłem machę zepchnąłem go na parking postał godzinkę dolałem wody  i doturlałem się do domu  na włączonym ogrzewaniu.

Na wstępie obstawiałem  termostat ale o dziwo  odpalony w domu i pozostawiony na  "zobaczenie co sie będzie działo "  zachowywał się dobrze dolny wąż ciepły, wiatrak się włącza... no nie wiem co mu nagle odbiło ;/

Ma ktoś jakąś teorie na ten temat??
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 04, 2011, 15:27:03 pm »

Offline Hagar

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 485
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.6 GSi 99r
możliwe ze układ jest zapowietrzony, jeżeli nie zmierz czas pracy wentylatora następnie zmierz jak się wyłączy sie wentylator i znów włączy
był 1.6 GSiE, 1.6GLE, 1.6TCGLE

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 04, 2011, 15:58:49 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
możliwe ze układ jest zapowietrzony, jeżeli nie zmierz czas pracy wentylatora następnie zmierz jak się wyłączy sie wentylator i znów włączy
Nie, układ nie był zapowietrzony jeździł tak już od wakacji bo wtedy ostatnim razem  wymieniałem termostat.
Możesz mi wyjaśnić co ma na celu mierzenie  czasu działania wentylatorów ? <co>

Na spokojnie chyba  opracowałem wytłumaczenie...

Silnik był niedogrzany, termostat nie zdążył się otworzyć, po drodze dostał trochę w dupę  i  nagrzał głowice.
Z racji że  termostat nie był otwarty ciepło wymieniało się tylko na  małym obiegu
Dojechałem na stację zgasiłem go  wtedy stracił obieg wody.
Mimo otwarcia termostatu już na postoju woda nadal nagrzewana przez głowicę zagotowała się z braku obiegu... 

...tłumaczyło by to chyba  brak wskazań na liczniku, i  to że wysiadając nic podejrzanego nie zauważyłem... <mysli>

Czy to co napisałem ma jakikolwiek sens ??<stres>

Płyn i tak muszę wymienić na zimę bo pomieszany z wodą  to i termostat zmienię ale  w ty momencie chodzi mi bardziej o zrozumienia co się właściwie  stało  ;-|
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 04, 2011, 16:32:22 pm »

Offline Hagar

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 485
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.6 GSi 99r
mierzeniem czasu pracy wentylatora, możesz stwierdzić w jakim stanie jest ukł chłodzenia. jak długo chodzi wentylator znaczy ze np.termostat się zacina, mało płynu jest itd. A czas miedzy wyłączeniem a ponownym włączeniem stwierdzisz czy za szybko łapie temp lub czujnik włączający wentylator zaczyna padać oczywiście pomiar musi być z wyłączonym ogrzewaniem ja o tym dowiedziałem się na wakacjach od tzw. starej szkoły
był 1.6 GSiE, 1.6GLE, 1.6TCGLE

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 04, 2011, 16:40:08 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Jedno głupie pytanko mam... to się stosuje do każdej marki samochodu? i jakie czasy uznawane są za właściwe  dla poldasa? ;-|
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 04, 2011, 16:58:00 pm »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
czujnik temp. jest w takim miejscu (na wylocie pompy) ze caly czas mierzy aktualna temp. plynu ,
nawet jak zatnie sie termostat ,to czujnik pokazuje dobrze,bo jest przed termostatem,
moze poprostu czujnik temp. ci pokazal zle i wcale nie bylo 70C ,a ponad 120C ,
jak uklad jest zapowietrzony,to czujnik moze zle pokazywac ,choc u mnie pokazywal dobrze 130C :p
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 04, 2011, 17:01:53 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
czujnik temp. jest w takim miejscu (na wylocie pompy) ze caly czas mierzy aktualna temp. plynu ,
nawet jak zatnie sie termostat ,to czujnik pokazuje dobrze,bo jest przed termostatem,
moze poprostu czujnik temp. ci pokazal zle i wcale nie bylo 70C ,a ponad 120C ,
jak uklad jest zapowietrzony,to czujnik moze zle pokazywac ,choc u mnie pokazywal dobrze 130C :p
Czujnik działa poprawnie, bo potem  w drodze powrotnej cały czas pokazywał jakieś 80"
 A przy  testach na podwórku  wiatrak włączał się tak ja zwykle -  grubość wskazówki nad 90"
Właśnie dlatego wydało mi się to dziwne i niezrozumiałe  ;-|
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 04, 2011, 17:05:59 pm »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
auto stalo dwa dni w wielgoci - na stykach czujnika mogl pojawic sie nalot  zwiekszajacy rezystancje ,a termostat mog sie nie otworzyc - dopiero zadzialanie duza temp. spowodowalo jego ruszenie sie - zdarza sie tak w termostatach woskowych,
przeczysc styki czujnika i obserwuj auto przez nastepne dni ,czy nie lapie ponad 90C zanim temp.  na wskazniku spadnie nagle (otwarcie termostatu)
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 04, 2011, 17:19:27 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Tak właśnie zrobię puki nie kupie nowego, co pewnie koło poniedziałku będzie ;)
Przycięcie termostatu  wydaje mi się najprawdopodobniejsze z tego wszystkiego  :-)

A powiedz mi jeszcze czy to co napisałem w drugim poście ma prawo teoretycznie zaistnieć? <mysli>

Trapi mnie to strasznie,  bo wszystko jak ulał pasuje mi do tej teorii  ;)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 04, 2011, 18:51:27 pm »

Offline Hagar

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 485
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.6 GSi 99r
do każdego pojazdu samochodowego. Czasy nie znam dokładnych ale max w zaokrągleniu 2 min powinien chodzić, ale dowiem sie dokładniej najbliższym czasie.
Ale taki objaw jaki ty podajesz w widziałem w fiacie panda powodem było zapowietrzenie ukł
był 1.6 GSiE, 1.6GLE, 1.6TCGLE

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 05, 2011, 08:46:36 am »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
czasy pomierzone i w miarę równe wyszły wiatrak pracuje przez 30-40 sek i włącza się co 1:20 - 1:50, od zimnego  do otwarcia termostatu grzał się  12min  na postoju.
Potrafisz coś z tego wywnioskować ?   ;>
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 05, 2011, 08:58:23 am »

Dawid_fso_bn

  • Gość
Hmm a czujniki w chłodnicy sprawne ? Ale bardziej stawiałbym na termostat.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 05, 2011, 09:34:37 am »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Sprawny , jeden mam.
 Ale to że tak powiem inna bajka  dzisiaj tak z ciekawości przypałowałem go  na takiej samej temperaturze jak ostatnio i o dziwo wszystko w normie, nie ma się co rozgadywać pożałowałem mu paliwka ( za 20zł) to i strzelił focha  ;)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 05, 2011, 09:45:31 am »

Dawid_fso_bn

  • Gość
Te typy tak mają ;) Mnie też sie zagotował kiedyś i dokładnie też na stacji paliw ale wtedy winą był zapowietrzony układ + termostat.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 05, 2011, 12:24:01 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Na tygodniu go jeszcze poprzeglądam  zmienię mu termostat i inne duperelki,  przepłuczę sobie  chłodnice, nagrzewnicę i całą resztę ;)
Jeśli to faktycznie byłby zapowietrzający się układ to nie widzę innej opcji jak przedmuch przez uszczelkę, ale to byłby  wredny pech bo dokładnie 15 listopada zmieniałem ostatnio ;)  z tego co wiem przy przedmuchu  przy przygazówce twardnieją węże, u mnie też się tak dzieje ale nie wiem do jakiego stopnia to jest  normalne  bo jakieś strasznie twarde nie są, ale twardsze niż na wolnych.
Jest jakiś sposób żeby  te ewentualność  wyeliminować ?
Na odkręconym korku i przygazówce powinny się chyba pęcherzyki powietrza pojawiać w zbiorniczku wyrównawczym o ile nie powinno całego płynu wykopać   za zewnątrz??
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 05, 2011, 19:05:03 pm »

Offline Hagar

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 485
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.6 GSi 99r
hmm wiesz co zrób możne tak odkręć korek zagrzej go aż włączy się wentylator zakręć korek i bd git będziesz miał pewność ze się nie zapowietrzy a jak się powtórzy to wymień termostat czasy sa dobre bo dowiedziałem sie ze 55sec max ma pracować wentylator a od wyłączenia wentylatora do włączenia max 1.55min ale termostat mógł ci zgłupieć i zapowietrzyć ukł a twardnienie przewodów to normalne bo im większa prędkość obr tym większe ciśnienie
był 1.6 GSiE, 1.6GLE, 1.6TCGLE

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 05, 2011, 19:38:34 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
No to sprawa jasna, strzelił focha bo miał ochotę  i miejmy nadzieję więcej niczego takiego nie odpierdzieli ;)
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi , jak na moje oko temat już wyczerpany ;)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 13, 2011, 00:04:34 am »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Uwaga uwaga nowy pokręcony objaw  <lol>
 
Do falowania obrotów już przywykłem, ale teraz Poldek dał mi nowe wyzwanie:
Falujący wskaźnik temperatury  :d temperatura w trasie  około minuty wzrasta do 90" żeby potem w jakieś 30sek  zlecieć do 70" i tak w kółko  :d
(Wentylator się nie włącza podczas tego, powietrze z nawiewów tez raczej nie zmienia temperatury, nie jest to uzależnione od obrotów czy prędkości )
Takich cyrków jeszcze nie widziałem jak żyje, nie wiem  czy się śmiać czy płakać , ale jedno jest pewne: cały układ chłodzenia  jeszcze przed zimą będzie do roboty ;)


« Ostatnia zmiana: Listopad 13, 2011, 00:07:11 am wysłana przez pigini »
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 13, 2011, 00:47:22 am »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
no to sprawdz ladownie ,ale tak doglebnie
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Zagotwałem wodę mimo 70"c na zegarach, po ostygnięciu i dolaniu płynu ok. WTF?
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 13, 2011, 02:46:38 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)
Falujący wskaźnik temperatury  :d temperatura w trasie  około minuty wzrasta do 90" żeby potem w jakieś 30sek  zlecieć do 70" i tak w kółko  :d

Pompa wody umiera - najwyższy czas ją wymienić - zaufaj mi.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...