BOREWICZ (1982r) oraz MALUCH (1993r) by poldon82

[poldon82]

Hehe ale tamten ma autentyczny przebieg pamiętam jak jeszcze folie miał na kanapie. Ile razy ja go męczyłem żeby mi go sprzedał .

No ja malucha dość długo szukałem aż trafiła się okazja, miałem tez kupić Carorovera od znajomego mojego ojca, 96 rok 110 tys. km garażowany, 1-szy właściciel, ale spóźniłem się dosłownie tydzień   Kląłem na czym ziemia stoi, poszedł za 1400   Potem namierzyłem piękne Caro 96/97 - blacharsko idealny, zero rdzy, wnętrze przepiękne utrzymane, też pierwszy właściciel, facet po 50-tce, jeździł nim do Niemiec na robotę, przebieg podobno 107 tys. ale silnik "obrzygany" olejem, zawieszenie, sprzęgło, hamulce i układ kierowniczy do roboty, chciałem go wziąć ale nie chciał spuścić z ceny chyba 1500 lub 1400 chciał. Ostatnio wujek sprzedał Atu minusa 1.6 za 1000 ale nie brałem jakoś mi się nie podobało Wolę Hatchbagi

[Daniel#1981]

Jak masz okazje kupić dobrego caro 1.4 za normalne pieniądze to bierz bo na allegro teraz same dziady.

[poldon82]

Jak masz okazje kupić dobrego caro 1.4 za normalne pieniądze to bierz bo na allegro teraz same dziady.

Wiem, szkoda że tamtego przegapiłem jakbym wiedział to bym mu dwie stówy dołożył żeby mi sprzedał

-----------------------------------

sto lat ! sto lat ! niech jeździ jeździ nam  sto lat.....   Tak, tak staruszek właśnie kończy 30 lat  
Zobaczycie, jeszcze kiedyś wyjedzie legalnie na drogi

[poldon82]

Dzisiejsze fotki

[Daniel#1981]

Kurde... oddaj malucha ale on jest ładny.

[poldon82]

Kurde... oddaj malucha

 nie oddam 

ale on jest ładny.

no ba  dałem 7stów  więc to nie byle co 
a będzie jeszcze ładniejszy jak nieco odświeżę lakier na błotniku i pomaluję progi pod kolor 

[Ciastek]

Dzisiejsze fotki

w tej megance siedzi V6, czy to pic?

[poldon82]

 

Dzisiejsze fotki

w tej megance siedzi V6, czy to pic?

No przecież ze nie  był mały odprysk to tata przykleił sobie v6 

[michal17abc]

U nas w mieście koleś ma ATU z 97r ale nie wiem czy plus czy minus ale napewno nie 16V. Dziadek pierwszy właściciel. stan podobno igła... chce cos około 2400 do dogadania niski przebieg. Mogę wam numer na priva podać na więcej info

[poldon82]

U nas w mieście koleś ma ATU z 97r ale nie wiem czy plus czy minus ale napewno nie 16V. Dziadek pierwszy właściciel. stan podobno igła... chce cos około 2400 do dogadania niski przebieg. Mogę wam numer na priva podać na więcej info

Dzieki za info, ale ostatnio miałem już kilka ważnych wydatków wiec w tym roku nie planuję kolejnego auta, a poza tym w moich garażach jest ostatnio duży ścisk

[michal17abc]

To jak ktos by chciał to można śmiało pisac na PW

[El-Portero2]

Wady:
- samochód nie może się poruszać po drogach publicznych,

Cytat: Brysiek#1957 w Grudzień 04, 2011, 19:09:54 pm
oc kup przez internet tam nikt nie sprawdza ciągłości

No z firmą ubezpieczeniową nie byłoby problemu, bo już się tym interesowałem, a problem pojawiłby się gdyby UFG sprawdziło że nie ma ciągłości, a kara to coś ok. 3 tys. a to kupa kasy, za tyle to kupie drugiego zdrowego

Jest jeden stary "klasyczny" sposób jak to obejść i dość tanio- myślę, że w 300zł byś się zmieścił - Cała "operacja" może zamknąć się w przeciągu 48h.

Otóż - Kupujesz legalnie na siebie drugiego polda z papierami i opłaconego lub ze świeżo kończącym się OC- oczywiście w ruinie nienadającej się do remontu a jedynie na żyletki. Czyli taki gniot za 800-900zł lub mniej (wliczyć musisz opłaty rejestracyjne). Dalej bierzesz z niego to co "najbardziej potrzebne" - tożsamość.
 
Czyli tłumacząc nawiązaniem do tego co napisałeś a ja zacytowałem wyżej - Wycinasz ze swojego auta tą "karę na coś ok 3tyś" i z chirurgiczną dokładnością, jaką nie powstydziłby się nawet sam doktor Frankenstein- przeszczepiasz ją - czyli tą "karę na coś ok 3tyś" krótko mówiąc ZŁO do świeżo zakupionego za grosze pacjenta - W ten sposób twój Borek zyskuje nową tożsamość i oczyszczenie z klątwy zwanej "karą na coś ok 3tyś" Owa klątwa bowiem przechodzi na tamtego rzęcha, którego jedziesz w ten sam dzień oddać na złom i tym samym na wadze dostajesz 700zł z powrotem. Niczym pierścień Froda - klątwa "kary czegoś na ok 3 tyś" zostaje przetopiona w hucie i zniszczona raz na zawsze- Za te pieniądze zaś zalewasz pełen bak w swoim pięknym "czystym" wolnym od "kary na coś ok 3tyś" Polonezie  i czerpiesz przyjemność z jazdy długo i szczęśliwie:D THE END

.. no i nie zapomnij do mnie zajechać z flaszka do obalenia 

[poldon82]

Czyli taki gniot za 800-900zł lub mniej (wliczyć musisz opłaty rejestracyjne). Dalej bierzesz z niego to co "najbardziej potrzebne" - tożsamość.

ale mój nawet tyle nie jest wart w całości

  Za tydzień zrobię wam rozeznanie w sytuacji blacharskiej

Czyli tłumacząc nawiązaniem do tego co napisałeś a ja zacytowałem wyżej - Wycinasz ze swojego auta tą "karę na coś ok 3tyś" i z chirurgiczną dokładnością, jaką nie powstydziłby się nawet
[..]
 wolnym od "kary na coś ok 3tyś" Polonezie  i czerpiesz przyjemność z jazdy długo i szczęśliwie:D THE END

 Też o tym myślałem, nawet myślałem czy by nie załatwić lewych papierów że niby go zezłomowano i na żółte blachy teraz ale z tym byłby większy problem, ogólnie to żałuje bo mogłem kontynuować to oc, ale wtedy mały dzieciak ze mnie był więc się nie znałem, tak w ogóle  szkoda że nie mam możliwości tak jak kiedyś było że wyrejestrowałeś auto i był spokój no ale....

Ostatnio słyszałem że w Polsce jest ok 200tys pojazdów z nieważnym OC i część z nich jeździ wiec mam nadzieję ze zrobią jakiś okres amnestii żeby można było załatwić to bez problemowo, ale to chyba nierealne

[mruk1313]

miejmy nadzieje że się uda. Ogólnie na pierwszy rzut oka Polonez w fajnym stanie i w dobry,m roczniku.
Urzekła mnie ta naklejka na szybę. Poluje na taką przeszło 2 lata heh i niestety nikt nie ma. Powiedz mi oprócz podłużnic z przodu co mu takiego dolega?
 

[poldon82]

miejmy nadzieje że się uda. Ogólnie na pierwszy rzut oka Polonez w fajnym stanie i w dobry,m roczniku.
Urzekła mnie ta naklejka na szybę. Poluje na taką przeszło 2 lata heh i niestety nikt nie ma. Powiedz mi oprócz podłużnic z przodu co mu takiego dolega?
 

progi, podłużnice, bagażnik, przednie i tylne podszybie, dwa przednie błotniki (ale mam nówki sztuki), drzwi kierowcy do wymiany. mechanicznie jest bdb, stan wnętrza też.

Obiecuję że w tym tygodniu porobię dokładne zdjęcia i wszystko opiszę

[Arti28]

poldon82 Polonez w zacnym stanie a szkoda  żeby marnował się   w garażu  Załatwiaj  inne papiery i ogień  albo wykombinuj coś innego 

[poldon82]

Zrobiłem kilka fotek bolących miejsc:



















Mam więcej zdjęć które wrzucę za chwilę.

-------------------------------------

Dzisiejsze odpalanie:
http://www.youtube.com/watch?v=EDJI1iedMpI

krótki przejazd i praca silnika:
http://www.youtube.com/watch?v=cmbBqpvzfEE

[Szymon]

Ja nic nie mówię, ale chwilowa zmiana właściciela nie wchodzi w grę?

Dobra z niego sztuka, sypiące się podszybie to klasyka gatunku, u mnie już ktoś tam lepił ale wychodzi od nowa.

[poldon82]

 
i jeszcze ten okropny bagażnik 

[Adam B]

jakiej firmy konserwacja