Założyłem alarm do końca, coś nie mogę z drzwiami od pasażera z tyłu sobie poradzić. Założyłem szyby elektryczne - z regulacją sobie nie radzę, w dieslu założyłem i od razu było super a tu nie pasuje do końca...
Zrobiłem przegląd (prawie bez zastrzeżeń, luzy minimalne z przodu jedynie), zaraz idę montować lampkę od Atu i nastanie światłość wieczorami. :D
Taki ogólny wniosek: dobrze, że drogi mam w okolicy kiepskie a szkoda mi zawieszenia, bo Rover dynamiczny skurczybyk. :D