Odpaliłem swojego, nagrzałem do 50stopni, hydro sobie ucichło i zgasiłem. Sprawdziłem olej, dolałem 250ml (jak sie ociepli muszę zrobić przegląd simmeringów). Przyglądnąłem się także elementom układu paliwowego pod maską, myślałem, że może gdzieś jest jakiś wyciek, bo połowa zbiornika na około 130km to gruba przesada, tymbardziej, że nie pałowałem...
Powiedzcie mi, czy takie złączki zastosowane w celu połączenia przewodów sondy, będą się zachowywać podobnie jak połączenie lutowane? Czyli zmienią oporność ?
http://s.pcformat.pl/g/a/uploads/1980/b7.jpgJeśli tak to czym to cholerstwo połączyć, żeby komp dostawał prawdziwe informacje ?