Wymieniłem wreszcie termostat, zalany płynem i odrobiną wody - płynu przybrakło.
Po walce i urwaniu przewodu metalowego, wymieniłem wąż metalowo gumowy przy tylnym lewym kole. Był już spękany z wierzchu, metalowy obciąłem pokiereszowaną końcówkę, dałem nową nakrętkę, zakułem, odpowietrzyłem i wsio.