umyłem i posprzątałem brzydala, podregulowałem sprzęgło, wymieniłem olej w moście, ostatni raz robiłem to 2 lata temu więc już przyszła pora, o dziwo most dalej jest cichy i nie cieknie, sprawdziłem olej i płyn chłodzący i przygotowałem auto na wyjazd do Rzeszowa