'' Fabrycznie Nowy'' FSO Polonez Caro L-108

[Misiek]

Ale rozumiem że jak będzie ładna pogoda na 61 lecie to panowie się wytaczają?

[Tomasz#1969]

100% zależy od pogody, i tak przybędzie Polonez, tylko w przypadku zlej pogody będzie to Abimex orygami

najlepiej, jakby powiedzmy od jutra lało jak z cebra przez tydzień a od ok 8-9.11 piękne słoneczko, aż do powrotu do garażu
....


I prognozy tak zapowiadają! http://www.pogodynka.pl/polska/16dni/warszawa_warszawa 

niech tylko urząd zdąży prawko Markowi wydać

[MarCaro#1977]

niech tylko urząd zdąży prawko Markowi wydać

Lenie śmierdzące trwa postępowanie administracyjne.

[mruk1313]

niech tylko urząd zdąży prawko Markowi wydać

Lenie śmierdzące trwa postępowanie administracyjne.

współczuje, jak by nie padało i bym zdarzył ogarnąć wąskie Caro to bym się nim pojawił  heheheh klon bordo nadal żyje:)

[MarCaro#1977]

Śniegu nasypało, a polda zamroziło w sen zimowy . Teraz tylko co jakiś czas przepaliać i cierpliwie czekać do  WIOSNY

[LeszekR]

Śniegu nasypało, a polda zamroziło w sen zimowy . Teraz tylko co jakiś czas przepaliać i cierpliwie czekać do  WIOSNY

Zapodałbyś jaką galerię niskoprzebiegowca a nie tu o zimie smucić:)

[mati_lecha]

Coś nie widać fotek

[LeszekR]

Coś nie widać fotek

Aaaano właśnie:) MarCaro lud żąda fotek:)

[MarCaro#1977]

 
takie zrobiłem, jak sobie odpoczywa

[mruk1313]

 
takie zrobiłem, jak sobie odpoczywa

haha mój plus tez tak odpoczywa:)  nie ma to jak pokrowiec z lat 80:)

[LeszekR]

Ja tam na zime nie przykrywam po tym jak pewnego dnia pod takim pokrowcem zastałem mokre nadwozie(w suchym przewiewnym garażu). Latem owszem ochrona przed kurzem, ale podczas jesiennej wilgoci wole nie:) Wracając do tematu chyba pozostaje nam czekać do wiosny za sesja "nowego"

[MarCaro#1977]

Możliwe ze będzie musiał opuścić miejsce , bo muszę w dupowozie z bratem zrobić HGFA  I jeszcze kilka modów i będzię potrzebne miejsce twarde do wyjęcia silnika , tak wiec będę musiał wystawić go na podwórko To zrobię kilka fotek Stał tak przez 2 zimy i u mnie w garażu inie było śladów wilgoci na karoserii. Czasem się zapali w kozie jak się coś robi przy aucie i pewnie dla tego
A na wiosnę to co innego   jeszcze muszę mu OZ- ty założyć :D , bo  tylko się kurzą .

[LeszekR]

Możliwe ze będzie musiał opuścić miejsce , bo muszę w dupowozie z bratem zrobić HGFA  I jeszcze kilka modów i będzię potrzebne miejsce twarde do wyjęcia silnika , tak wiec będę musiał wystawić go na podwórko To zrobię kilka fotek Stał tak przez 2 zimy i u mnie w garażu inie było śladów wilgoci na karoserii. Czasem się zapali w kozie jak się coś robi przy aucie i pewnie dla tego
A na wiosnę to co innego   jeszcze muszę mu OZ- ty założyć :D , bo  tylko się kurzą .

No to poczekamy. Choć wiem, ze Twój poldek jest jednym z nielicznym na forum którego zdecydował bym się bez wahania kupić o ile byłby na sprzedaż. To żadne lizusowsto żeby jasne było:)

[MarCaro#1977]

A więc tak jak wspominałem kilka zdjęć:)

[LeszekR]

Mnie osobiście POWALA! Chce takiego:)

[mruk1313]

bardzo ładnie wygląda. Widać te 17 tysięcy przebiegu. Kiedy wpadają OZ??

[MarCaro#1977]

Widać te 17 tysięcy przebiegu.

Niestety już przekroczyłem  , po powrocie z rocznicy pod FSO wybiło 18006km

[mruk1313]

heh u mnie przebieg w caro zatrzymał się na 58650 km, od Błędowa zrobiłem raptem 20 km:)
w wąskim caro jest 143km i nie rośnie bo sobie odpoczywa snem zimowym a we Fiacie coś około 152km, mimo to Polonez jest już całkowicie ogarnięty i rozmyśliłem się z jego sprzedażą bo jest za dobry aby się z nim rozstawać:)

[Rysiob]

Bardzo ładne Caro! Gratuluje egzemplarza i symbolicznego przebiegu.

[MarCaro#1977]

Mała porcja fotek na tle jesieni




A tu fotka ze ślubu kolegi Koko